DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 
Komentarze Wątek: Skomentuj Napisz
Mam TARTAK - Co dalej ? - Pomożecie ?

Mam TARTAK - Co dalej ? - Pomożecie ? [24]

WitamOd niedawna stąłem się posiadaczem tartaku w ktorego skład wchodzi:Działka a na niej :- Budynek murowany z trakiem PIONOWYM produkcjii FOD Bydgoszcz.-Rozdzielnia- Dwa pomieszczenia gospodarcze.-Wyciąg do trocin.Wszystko sprawne ale wymaga małego remontu i "kosmetkyki wizualnej"Do tego po przecwnej stronie placu wiata drewniana z trakiem poziomym.Dodatkowo Trak obwoźny firmy Wood-Mizer ( orginał, nie żadna samorobka) z podnośnikiem do bali na mechaznizmach hydraulicznych oraz hydrauliczne regulatory położenia bala.Wszystko jest w 100% sprawne.Do tego aby to wszystko chodziło "ładnie i sprawnie" musiał bym włożyć minimum 30.000 pln, na ostrzałki do pił, obrzynarkę , piłę łańcuchową, jakiś terenowy wózek widłowy.Problem polega natym że z chęcią bym się tym zajął ale nie posiadam doświadczenia w tym biznesie.Chciałbym się was zapytać co sądzicie o tego rodzaju biznesie ?Czy znalazł bym kogoś kto by chciał wejść w swego rodzaju spółkę ?Gdzie ja daje miejsce , maszyny itp. a ktoś pieniądze oraz know-how ?Ile pieniędzy potrzebował bym na start ?Ile m3 drzewa musiał bym zakupić na początek ?Nie mam zielonego pojęcia o wydajnośći drewna np. z ilu m3 sosny uzyskam ile m3 tarcicy.- Wiecie gdzie mogłbym znaleść tego typu informacje ?JAk jest z opłacalnośćią ?Bardzo prosił bym was o pomoc , o wszelkie sugestie związane z tym biznesem , wasze doświadczenia bądz jakieś gdzieś zasłyszane...A może ktoś z was byłby zainteresowany współpracą ?Tartak położony jest na północnym mazowszu.Pozdrawiam i zapraszam do dyskusjii.

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-08-31 16:23:46

Zgłoś nadużycie

A gdzie

A w jakim rejonie Polski mieści się ten tartak?

semmac [5]Odpowiedz na ten wątek2009-08-31 21:01:36

Zgłoś nadużycie

Mazowieckie

Powiat Maków Mazowiecki

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-08-31 21:13:21

Zgłoś nadużycie

tartak ?

tartak, to biznes, który nie znający tematu mogli by określić jako prosty, ale gdy się bliżej przyjżą, to okazuje się , ze jednak to bardzo zlożona i w naszych realiach (polskich) trudna sprawa.
Po pierwsze monopl Lasów Państwowych - jak narazie tragedia.
Po drugie duża konkurencja i nie całkiem na zdroworynkowych zasadach.
Po trzecie brak dobrych operatorów traków (trakowych) - podstawa powodzenia,
można by tak wyliczać bez końca ale najgorsze jest to , że nie masz doświadczenia - możesz łatwo stać się ofiarą przekrętów, których gołym okiem nie wyłapiesz.
Szczerze Ci radzę zajmij się czymś innym.:)

Życzliwy z doświadczeniem [3]Odpowiedz na ten wątek2009-09-02 08:46:59

Zgłoś nadużycie

Wydajność

Z jednego m3 kłód otrzymasz 55-65% desek. Musisz tylko pamiętać że z tego najczęściej połowa jest tych desek, które chce klient. Reszta to twoje zmartwienie.

Robert [29]Odpowiedz na ten wątek2009-09-02 10:40:09

Zgłoś nadużycie

deski ?

Moze i sie nie znam za wiele ale wydaje mi ze pociecie klody na tartaku tylko w deski to marnotractwo :/ , rozumiem ze przecieranie na wiezbe dachowa , kantowki , krokwie , laty, "jesionki" jak najbardziej tak...
Wydawalo mi sie ze za deski "calowki" to raczej "odpad" i wycina sie je z klod z ktorych nie bedzie niczego cenniejszego :/

prosze sprostowac jesli sie myle - ale jak pisalem dopiero sie ucze :)

Pozdrawiam

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-09-02 15:32:31

Zgłoś nadużycie

skrót myślowy

ok, nie chodziło mi o pocięcie kłody na tarcicę 25, tylko o fakt, że z 1m3 surowca otrzymuje ok. 0,6 m3 wyrobu. Z tego połowa to np. tarcica konstrukcyjna (więźba) a reszta to tarcica boczna, którą może być "calówka" (ale nie musi)

Robert [29]Odpowiedz na ten wątek2009-09-02 19:37:51

Zgłoś nadużycie

kazdy tartak ma swoja dojna krowe dla jedych krokwie to super interes dla ...

innych elementy palet,nie uwazam ze deski 25 mm to odpad ,sam tne klody debowe po 8 mm i jest ok, jak czytam temet postu to polecam sprzedac ten tartak w całosci lub poszcególne maszyny i to teraz w zimie i na wiosne bedzie gorzej ,dzis odziedziczyc tartak i nie miec doswiatczenia to duzy problem z osiagnieciem zysku,a wspulnik to zły pomysł,wszyscy sie oszukujemy nie liczac wszystkich kosztów i twierdzimy ze sie opłaca ,zapominajac ze tyramy i kombinujemy ,mamy układy,i dzieki temu zyjemy,i wykanczamy sie wzajemnie. Jak wszystkie materiały szły do góry w czasie bumu budowlanego drewno zdrozało najmniej z wszystkich materiałów , ja pamietam jak łaty w 1997 kosztowały 650 zł netto a pracownik pracował za 4 zł co co sie ku.....stało z tartakami przez te 12 lat ,a moze macie inne zdanie na ten temat i twierdzicie ze jest ok tylko ja tak to widze.

ersste [49]Odpowiedz na ten wątek2009-09-02 19:45:05

Zgłoś nadużycie

hmmm

No nie wiem co o tym myśleć , ale wydaje mi sie ze nie jest az tak tragicznie , nie ma takiej "republiki bananowej" jak 12 czy 15 lat temu ale wyżyć się chyba z tego jeszcze uda ?
Widze że jest wiele tartaków , jede upadają i jedne się pojawiają więc wydaje mi się że jest z tym tak jak z każdym innym biznesem - wszystko zależy od ludzi i od tego jak sie umiemy z ludzmi "układać".
Co do sprzedazy maszyn to nawet o tym nie myśle bo mam przekonanie że można coś z tego wyciągnąć.
Biorąc pod uwagę nawet samą moc przerobową traku pionowego jeżeli miałbym przetrzeć 100 m3 drewna na tasmowce pod zamowienie np na łaty to zajeło by mi to kilkukrotnie więcej czasu niż na traku pionowym - puszczam bale raz a za kolejnym razem " w poprzek" - zmieniam tylko rozstaw pił, wydaje mi sie ze jest na tym wieksza wydajnosc niz na popularnych wszedzie tasmowkach , zwłaszcz oszczednosc czasu a co za tym idzie i wydatków na ludzi :/

Powiedzcie co o tym myślicie ? Jestem w błędzie ? Czy może myślę w złą stronę ?

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-09-02 22:30:58

Zgłoś nadużycie

"Republika bananowa" to była w tartakach za komuny kiedy do kierownika ...

placu tarcicy kolejka stała z "prezentami" ... Po 89tym roku było różnie, raz lepiej raz gorzej, ale tak naprawdę 90% tartaków "żyje" z lewego obrotu. Gdyby nie to już dawno byłoby po nas pozamiatane. Jedyną szansą na uczciwy dochód jest wejście w produkcję wysoko przetworzonych produktów jak podłogi, meble czy inne tego typu.

Michał [151]Odpowiedz na ten wątek2009-09-03 01:13:53

Zgłoś nadużycie

Republika bananowa istnieje nadal

Zgadzam się z kolegą że za komuny stała kolejka z prezentami.Dzisiaj kolejka nie stoi ale jak zauważyłeś 90 % żyje z lewego obrotu bo inaczej by wszystko padło.Ja nie mam tartaku ale obserwuję ten proceder i dziwi mnie skąd się bierze tyle drewna w kraju gdzie każdy mówi że go nie ma lub jest za drogie.To muszą być tak wielkie ilości w skali kraju że trudno to sobie wyobrazić.
Według mnie to i tak nie długo się skończy a przetrwają tylko ci których nie zniszczą kary oraz ci którzy będą się mogli przestawić i zainwestować co najmniej kilka milionów w modernizację.

Adam [107]Odpowiedz na ten wątek2010-08-23 14:53:18

Zgłoś nadużycie

optymista

Masz rację Piotrek do dzieła.
Zacznij od traka pionowego , jak pogadasz z leśniczym to możesz uzyskać nawet 120% wydajności, a jak pogadasz z Nadleśniczym może nawet 150% wydajności tarcicy z 1m3 surowca. Pamiętaj, że to tylko na dobry początek , bo możesz jeszcze śmignąć do RDLP, i wtedy uzyskasz 200% wydajności. Widzisz jak dobrze będzie ci szlo , ale to jeszcze nie koniec, bo przecież jest jeszcze GDLP wtedy dostaniesz 200% wydajności i jeszcze ci dowiozą. Stary normalne Eldorado .

Życzliwy z doświadczeniem [3]Odpowiedz na ten wątek2009-09-04 07:05:08

Zgłoś nadużycie

Po pierwsze gościu...

To że sobie w życiu nie radzisz to wcale nie oznacza że swoją frustrację musisz wyrzucać akurat tutaj , są do tego inne fora typu "psychoterapia" , "dlaczego wszyscy mnie biją" to że tobie w życiu nie wychodzi i że nie masz na tyle oleju "we łbie" aby do czegoś dojść wcale nie upoważnia cię najeżdzania na innych , napisałeś ten swoj głupi post o 7:05 - taka frustracja juz z samego rana ? Stary współczuje...- Może w nocy też ci coś "nie wyszło" ?
Osobiscie nie wydaje mi się że ktokolwiek ma ochotę czytać takie bezsensowne wątki nie posiadające żadnej wartości merytorycznej - dam ci dobrą rade jako "Życzliwy również z doświadczeniem" - Zmień forum i podejście do życia bo daleko to ty w nim nie zajdziesz.

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-09-04 08:54:45

Zgłoś nadużycie

piotrek nie jęcz.

zamiast jęczeć pozbieraj te skorupy i zawieź na złom. To jedyny pewny zarobek.

cygan [1]Odpowiedz na ten wątek2009-09-04 09:55:56

Zgłoś nadużycie

Czyli że...

Jesteś kolejną osobą która pomyliła fora ? - Czy twoja działalność w tej branży ( drewno) sprowadza się do chodzenia po lasach i zbieraniu złomu ? I to jest dla ciebie pewnym zarobkiem ?

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-09-04 11:47:19

Zgłoś nadużycie

Mała uwaga !

Wygląda, że tylko na Twoje dylematy jest miejsce. Może sam zmień fora jak nie wiesz co to znaczy zdanie innych i nie potrafisz się ustosunkować.

kotek [1]Odpowiedz na ten wątek2009-09-04 12:43:52

Zgłoś nadużycie

Jezeli widzisz merytorycznosc i sens w wypowiedzi w stylu cyt ...

"optymista
Masz rację Piotrek do dzieła.
Zacznij od traka pionowego , jak pogadasz z leśniczym to możesz uzyskać nawet 120% wydajności, a jak pogadasz z Nadleśniczym może nawet 150% wydajności tarcicy z 1m3 surowca. Pamiętaj, że to tylko na dobry początek , bo możesz jeszcze śmignąć do RDLP, i wtedy uzyskasz 200% wydajności. Widzisz jak dobrze będzie ci szlo , ale to jeszcze nie koniec, bo przecież jest jeszcze GDLP wtedy dostaniesz 200% wydajności i jeszcze ci dowiozą. Stary normalne Eldorado " - To naprawde pozostaje mi tylko "pogratulowac".

Jezeli ktos jest w temacie a nie "łobok" to prosze o pomoc w podpowiedz odnosnie pytania zawartego w pierwszym wątku.

pozdrawiam

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-09-04 13:00:07

Zgłoś nadużycie

Witaj
Niestety "Życzliwy z doświadczeniem" ma w pewnym stopniu ...

rację. Jeżeli nie masz układów, czy jakiegoś znajomego leśnika u którego kupowałbyś drewno to jesteś od samego początku skazany na niepowodzenie.

apollo [10]Odpowiedz na ten wątek2009-09-11 21:21:01

Zgłoś nadużycie

OK

To możesz mi może ty powiedzieć jaka musiała by być cena "na placu" za którą kupuję drewno aby ten biznes miał ręce i nogi .
Z góry dzięki za jakieś wyjaśnienie :)

PiotrW [8]Odpowiedz na ten wątek2009-09-13 13:18:21

Zgłoś nadużycie

Najważniejsze w handlu jest tanio kupić drogo sprzedać. W przemyśle ...

drzewnym polega to na tym, żeby jak najtaniej kupić drewno w jak najlepszej klasie tz. kłody do przetarcia kupujesz np. w klasie WD a masz WC0, ale jak pisałem wcześniej musisz to ustalić z miejscowym leśniczym.
Powodzenia

apollo [10]Odpowiedz na ten wątek2009-09-14 16:21:04

Zgłoś nadużycie

EWD, Linck, Weining, Holteck

Witam Panie Piotrze
I na jakim etapie jest Pan w chwili obecnej. Tak przypadkowo trafilem na Pana sprawę i bardzo mnie zaciekawiła. Tak na marginesie tartacznictwo to coś czemu się oddałem.Pozdrawiam

Marcin [11]Odpowiedz na ten wątek2009-09-15 20:51:39

Zgłoś nadużycie

Zainteresowany

Jestem z Makowa Mazowieckiego i jestem zainteresowany współpraca . mam zamiar otwierac tartak ale po znalezieniu tego forum postanowilem sie skontaktowac z autorem tematu. Mam pojecie o cieciu na traku i innych maszynach , wyliczenia , z drzewem tez by nie bylo problemu . przy dobrej ofercie wspolpracy moglbym dolozyc te brakujace 30tys. na ostrzalke i inne brakujace sprzety . Prosilbym o kontakt do autora . Pozdrawiam .

Adam [1]Odpowiedz na ten wątek2010-06-20 12:31:13

Zgłoś nadużycie

Ciekawośc

Piotr, daj znać jak Ci się wiedzie, jesteśmy ciekawi

starodrzew [1]Odpowiedz na ten wątek2010-08-13 21:08:13

Zgłoś nadużycie

Rada głupia ale prawdziwa

Tnij ile wejdzie nie patrząc na wydajność bo tego prawie nikt nie robi w naszym kraju.Najważniejsze abyś miał możliwość zakupu kloca hm hm hm potem odpad nie gra roli .To robią prawie wszyscy a gdybyś chciał inaczej to lepiej sprzedaj tartak i zacznij co innego.Siła polskich tartaków leży w czarnym drewnie i kiedy by doszło do braku takich możliwości szybko sprzedaj wszystko.dobra rada.

Adam [107]Odpowiedz na ten wątek2010-08-23 14:58:14

Zgłoś nadużycie

4 lata temu bylem w podobnej sytuacji jak Pan,

ale w Niemczech. Stalem sie posiadaczem starego tartaku w Dolnej Saksonii, Zupelnie bez doświadczenia w drewnie. Do tej pory sprzedawalem tylko maszyny tartaczne. Przecieram niewiele bo okolo 200-300 m3 na rok, oficjalnie i uczciwie. Praktycznie tylko dla miejscowych, głównie drewno budowlane, reszta na opal. Nawet wióry i trociny. Sa propozycje produkcji, ale ty sie nie interesowałem. Moze wspólnie udałoby sie sprzedawać na rynek niemiecki?
Myślę ze w interesach tylko wzajemna uczciwość i rzetelność ma racje bytu w planowanym, długoterminowym rozwoju. Staram sie unikac ludzi nieuczciwych, nastawiony na szybki zysk, kierujących sie oszustwem, nikczemnością, miernością lub zwyrodnieniem....i "jakos" funkcjonuje w obcym kraju.
Panie Piotrze, życzę powodzenia. Trzeba szukać żeby znaleźć.

Michal [4]Odpowiedz na ten wątek2010-09-20 14:39:03

Zgłoś nadużycie

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA