stary temat...e system [21]
cenny drewna sa wynikiem działania wielkich firm ,ktore chca wyeliminowac z rynku mniejszych ....moim zdanie ich poziom nie ma racjonalnego wytłumaczenia...pozdrawim
jesion [115]Odpowiedz na ten wątek2014-05-09 08:46:55
drewno po 600zł
ceny okrągłego drewna wo standard so , św, jd na e- system osiągają po przelicznikach 500- 600zł i gotowy wyrób łata, czy więźba w tej samej cenie, to już nie cud, to rzeczywistość, przestałem przerabiać drewno bo taniej kupuję gotowy wyrób niż okrągłe drewno, z załogi 10 osobowej zostało tylko trzech pracowników, dokąd dalej tak będzie ?
kupiec22 [49]Odpowiedz na ten wątek2014-05-21 21:58:38
Moim zdaniem z tartakami będzie tak:
1. W końcu skarbówka zacznie ...
działać na tyle skutecznie, że ryzyko sprzedaży bez faktury będzie zbyt duże. W tym pomogą jej więksi (obecnie średni) gracze na rynku, którzy poprzez "uprzejmy donos" likwidować będą swoją konkurencję.
2. Początkowo produkcja skoncentruje się w średnich tartakach przerabiających powyżej 15 tys. m3 surowca, a małe tartaki przekształcą się w składy (oczywiście te, których skarbówka wcześniej nie zarżnie).
3. Znaczna część z tych małych składów oczywiście padnie, bo jak przyjdzie kupować towar z fakturami zmniejszy się rynek. Z drugiej strony jak klient dostaje fakturę, to będzie też chciał certyfikat CE.
4. Zmiany na rynku detalicznym sprawią, że trzeba będzie znowu ograniczać koszty, co doprowadzi do sytuacji, że drewno okrągłe przerabiać zaczną duże tartaki co zatrudniają 150-200 osób do przetarcia 1 mln m3.
5. Duże tartaki nie będą rozmawiać z klientami, którzy nie kupują odpowiednich ilości tarcicy - pojawią się więc pośrednicy-hurtownicy rozprowadzający drewno do mniejszych składów.
6. Obecne średnie tartaki staną się składami handlowymi z zapleczem przerobowym typu struganie i przyrzynanie itp. ale ich liczba zmniejszy się znacznie.
7. Ostatecznie rynek zacznie przypominać np. ten z płytami drewnopochodnymi: duże zakłady produkcyjne, pośrednicy-hurtownicy, ograniczona ilość dużych składów z przerobem tarcicy i małe składy sprzedaży detalicznej.
8. Rozwinie się sprzedaż internetowa drewna konstrukcyjnego
9. Ilość tartaków znacząco spadnie
10. Zatrudnienie w tartacznictwie zostanie drastycznie zredukowane.
Dominik Jabłoński [511]Odpowiedz na ten wątek2014-05-22 00:29:29
Sabotaż czy głupota
Biorąc pod uwagę fakt oczywisty że kapitał na takie tartaki mają firmy zagraniczne które mają już tak zwaną historię zakupową trzeba stwierdzić że LP prowadzą w imieniu rządu politykę korzystną dla wielkich korporacji. Robią to kosztem polskiego społeczeństwa De facto likwidują polski przemysł drzewny.
Adam [675]Odpowiedz na ten wątek2014-05-22 16:41:35
kolego i jedno i drugie
drewno powinno byc dla małych i duzych dostepne, duzo odbiorca ma swoje prawa rzecz oczywista, ale małe zaklady zatrudniaja duzo więcej osób, ale jak to zrobic żeby było sprawiedliwie o to jest pytanie.
tartaczek [196]Odpowiedz na ten wątek2014-05-22 20:49:03
...
Paradoks polega na tym, że to funkcjonowanie LP jako organizacji - na marginesie starającej się jeszcze zwiększać zatrudnienie (a nie jest to innowacyjna działalność zatem obiektywnie w dzisiejszych czasach nie ma to sensu) - będzie powodować jak sądzę faktycznie sytuację wymienioną przez p.Jabłońskiego. Jak i obecnie - także w przyszłości - interesować ich jako organizację będzie tylko kto kupi - po to by wykarmić dzisiętki tysiecy pracowników organizacji i nie co dalej dzieje się z drewnem, z kim wspólpracują, dbałość o relacje etc.. Zmiana może nastapić w przypadku np. nabycia osobowości prawnej Lasów Państwowych i wejścia w prawdziwe relacje biznesowe - w końcu nastapi oczekiwane docenienie odbiorcy - jak w normalnym Świecie. Jednak... by tego uniknąć i nadal tworzyć groteskowy klimat monopolu na prowadzenie lasów w Polsce społeczeństwo bedzie straszone przez organizację LP prywatyzacją lasów (jakby była zła?) i obrażając tym samym właścicieli prywatnych i straszone zakazami wstepu do lasów etc..
Trzeba mieć na uwadze, że także nabycie osobowści prawnej przez LP i nowa relacja z odbiorcami nie będzie pozwalala każdemu na kupno drewna jednak to naturalny element ewolucji biznesowej - docenienie relacji i odbiorców na to zasługujących.
Wrinks [192]Odpowiedz na ten wątek2014-05-22 22:37:18
Uważam, że zmiana osobowości prawnej LP
ich organizacji jak i podejściu do otoczenia. Niewątpliwie pomoże jednak podmiotom zmuszonym do "współpracy" z LP w dochodzeniu swoich praw przed sądami i urzędami. Obecnie jest tak, że w zależności od potrzeb LP kreują się na działające przynajmniej w trzech stanach: przedsiębiorstwa, urzędu oraz podmiotu nie podlegającego przepisom prawnym dla tych dwu stanów. Oczywiście wyboru dokonują w zależności od aktualnej potrzeby np. w przypadku zarzutów o praktyki monopolistyczne twierdzą że nie są przedsiębiorstwem, kiedy chodzi o dostęp do informacji publicznej udowadniają że są przedsiębiorstwem i obowiązuje ich tajemnica handlowa, w momencie kiedy rząd próbuje przejąć kontrolę nad finansami twierdzą że nie są urzędem państwowym, ale z kolei wydając swoje instrukcje i zarządzenia stawiają się stanowisku urzędu państwowego. (To oczywiście "skróty myślowe"). Dodatkowo ktoś kto chce "powalczyć" musi zmierzyć się inercją Ministerstwa Środowiska, któremu LP podobno podlegają.
Zmianę relacji LP - środowisko zewnętrzne (i nie chodzi tu tylko o sprzedaż drewna) moim zdaniem mogą wywołać dwa czynniki: potężny i długotrwały kryzys na rynku drewna lub zdecydowane działania rządu, który zechciałby sytuację uporządkować. Na pierwsze nie ma większych szans, na drugie też specjalnie nie liczę. Jest jeszcze trzecia opcja, czyli samoistna zmiana wewnętrzna LP, ale jest moim zdaniem na tyle niewiarygodna, że wcale jej nie biorę pod uwagę.
Dominik Jabłoński [511]Odpowiedz na ten wątek2014-05-23 10:28:50
Moim zdaniem
polskie tartacznictwo przy obecnej sytuacji zakupu surowca i możliwości technicznych oraz regulacji prawnych pójdzie w "model Szwecki" czyli wielu zakładów małych (za małe rozumiem te które przerabiajają około 10 tys. m3/rok), kilku gigantów eksportowych i całej reszty chętnych do kupowania drewna ale po cenach detalicznych i przetwarzaniu go bez większego udziału w rynku wydaje mi sie to o wiele bardziej niż "model Niemiecki" kilku gogantów na rozlokowanych po całym kraju i reszty detalisów.
Wydaje mi się że zmiana relacji między LP a przedsiębiorcami ma tylko sens wtedy gdy ceny drewna będą ustalane z góry np. przez Ministra bo każdy inny przypadek będzie tylko relacją biznesową a nie partnerską
Kamil [4]Odpowiedz na ten wątek2014-05-23 15:51:14
Tylko że w Szwecji te małe tartaki mają zaplecze w postaci lasu należącego ...
do właścicieli zakładu lub ich sąsiadów.
Dominik Jabłoński [511]Odpowiedz na ten wątek2014-05-23 16:02:26
Panie Dominiku
Podzielam Pański pogląd na kształtowanie się rynku drewna w przyszłości. Mam też inne spostrzeżenia, ale wolę nie dolewać oliwy do ognia.
Ale jednak nie odmówię sobie - LP to jest taki twór, który każdemu podpada - tutaj patrzymy przez pryzmat przedsiębiorców kupujących drewno... Ale sa tez inne spojrzenia, całkiem skrajne od prezentowanego na forum? jak to pogodzić? Nic nie jest czarne albo białe - to odcienie szarości :)
Wujek [387]Odpowiedz na ten wątek2014-05-28 19:12:41
Drogi Wujku,
rzecz w tym, że nawet sama terminologia używana przez pracowników organizacji LP brzmi dziwnie...przedsiębiorcy...Trzeba powiedzieć, że należy chwalić ochronne działania pracowników LP i zrównoważoną gospodarkę, jednak przemysł drzewny z angielskiego forest industry to twór mający w sobie także lasy. To cywilizowany świat. Właściciele prywatni np. tartaków i lasów to ta sama klasa, a nie jak w Polsce zdaniem LP obecnie - dwie rzeczywistości. W Polsce zezwolono czy może w wyniku braku właściwej racjonalnej kontroli w latach 90tych do wydzielenia się LP na organizację dążącą do niezależności, karmiącą laików hasłami o złej (!) prywatyzacji itd. itp.. Możena powiedzieć, że z takim podejściem powinno pracować się w parku narodowym nie zaś w lasach gospodarczych.
Wrinks [192]Odpowiedz na ten wątek2014-05-28 20:42:47
Cyt.: "LP to jest taki twór, który każdemu podpada"
Może warto się zastanowić dlaczego i coś z tym zrobić ?
Dominik Jabłoński [511]Odpowiedz na ten wątek2014-05-28 22:18:04
Terminologia angielska...
Jest bardzo nietrafiona. Tak jak nietrafione jest porównywanie "lasów" w poszczególnych krajach europejskich, czy też na świecie. U nas forest industry to nie właściciel lasu - tartak (przeważnie będący własnością właściciela lasu jak to ma miejsce w UK - byłem widziałem). U nas to właściciel lasu, społeczeństwo dzielące się na odpoczywających, szukających runa:grzybiarzy, zbierających jagody ect., polujących, ekologów, miejscową ludność, którą często trudbo zakwalifikować do jednej z grup oraz tartaki (czy tam przedsiębiorcy co robią coś tam z drewna- what ever).
Dlaczego podpada? Jeszcze jakiś czas temu byłem orędownikiem radykalnych zmian, w tej chwili, może nawet dzięki forum jestem przekonany, że radykalne zmiany są całkowicie bezzasadne. Tam gdzie wiel grup się sciera trzeba doprowadzać do równowagi lub względnej przeciwwagi niż otwarte schlebianie jednej opcji.
"Przedsiębiorcy" sami nie mają pomysłu na siebie i na las (uczciwego, który by łączył wszystkich) więc moim zdaniem nie moga oczekiwac, że Lp zadowoli wszytskich na raz. To nie agencja towrzyska. Jesli się mylę, to prosze o podanie rozwiązan satysfakcjonujących przmeysł? I niech to nie będą wynurzenia jak kiedys pewneigo Pana W. z pewenj Izby jakoby to ta "agenda" miałaby zarządzać, kto dostanie drewno, a kto nie. Poważne propozycje.
Wujek [387]Odpowiedz na ten wątek2014-05-29 01:11:39
...prywatyzacja
Myślę, że prywatyzacja nie była by złym posunięciem. Tak realnie patrząc jest to kwestia czasu. Jednak pozostaje sprawa małych odbiorców. Nie wiem skąd u nich wiara w to, że ktoś chciałby z nimi współpracować. W końcu ilosci, które biorą to praktycznie sprzedaż detaliczna. W 90% jestem przekonany iż drewno kupowali by dużo drożej od pośredników, a nie od następcy PGL LP. Tak to wygląda w kapitaliźmie. Póki jest LP wszyscy są równi, mamy ochronę praw konsumenta, możemy sobie po narzekać jak jest źle. Jak będzie spółka (zapewne nastawiona na zysk, bo ciężko wierzyć w filantropię) handel będzie odbywał się wyłącznie z dużymi odbiocami - dlaczego? bo tak jest łatwiej, wygodniej, bardziej sie to opłaca. Można wtedy wprowadzić pomiar zakładowy drewna, itp. usprawnienia rodem z "Zachodnich" firm... aby zmniejszyć zatrudnienie i koszty własne.
Ilu odbiorców w tym kraju stać na zakup i utrzymanie takiego sprzętu? Każdy wie, że w Skandynawi lasami zarządza garstka ludzi, a mało kto przyjmuje do świadomości co jest potrzebne aby tak radykalnie obniżyć zatrudnienie. Nie ma co sie czarować, z czegoś trzeba zrezygnować, albo przerzucić pracę na kogoś. Nie da się inaczej.
...inna sprawa, że w PGL LP jest przeludnienie. Tego również nie da się ukryć. To fakt.
Piotrek [17]Odpowiedz na ten wątek2014-05-29 09:51:09
Niegłupio prawisz kolego
Ja przez kilka lat byłem wielkim fanem prywatyzacji.... teraz zastanawiam się czy faktycznie...
To nie jest tak, że jest przerost zatrudnienia, bo na dołach sa braki, natomiast od RDLP w górę to niestety z nudów się wymyśla pierdoły.
Wujek [387]Odpowiedz na ten wątek2014-05-29 20:28:35
I śmieszno i straszno
Jak czyta się Twoje wypociny.../ jesteś z LP to jasne /
Inteligentenie straszysz, ale kapitalizm jest to taki twór , który rządzi się ekonomią . Nie tym kto ile kupuje , a tym ile zapłaci! Oczywiscie trzeba mieć startegicznego odbiorcę, ale zarabia się na pozostałych. /czyt. małych, średnich/. Teraz pomyśl to nie trudne , gdzie sprzedaż kiedy ten duży przestanie odbierać ??? 1000 małych i średnich będą brać dalej . Troszkę mniej , troszkę więcej , ale poziom podobny.
Kiedyś spotkała mnie tak sytuacja , klient który odbierał 40% produkcji tzw. sttrategiczny znalazł tańszego dostawcę........
Więcej takiego błędu nie popełniłem , teraz największy klient to 15 % produkcji .
Więc nie strasz Piotrusiu prywatyzacją ! Bać się możesz Ty bo stracisz pracę , kiedy twój pryncypał nie bedzie miał na Twoją wypłatę
turkuc podjadek [8]Odpowiedz na ten wątek2014-05-30 22:37:48
prywatyzacja lasow to głupota
i dewastacja lasu .Podstawowym problemem w LP jest potezna nadbudowa 1-lesniczy plus 2-podlesniczych na lesnictwo,oraz uległosc na dzialania lobbingowe DG LP. Nie wiem jak u was ale w mojej okolicy war-mazurskie firmy nie kwapia sie z odbiorem surowca z systemowki ,stos raczej zalega idzie głownie dłuzyca , wstrzymane są odbiorki. A tak na marginesie co można zrobic z papierowka brzozową za 189zł za m3netto???, a na e-drewno s2a brz trzy tygodnie wczesniej po 138zł netto
jesion [115]Odpowiedz na ten wątek2014-05-29 22:24:51
proszę spokojnie
;) tym samym w ślad za użytkownikiem jesionem - np. Niemcy i reszta Europy to "idioci, którzy dewastują las" czy może tylko w unikalnym kraju PL prywatyzacja lasów to głupota i dewastacja lasu??? ech...stary...dwa razy przemyśl to co piszesz. Pracowałem w LP na każdym poziomie i po raz kolejny proszę - nie obrażaj prywatnych przedsiębiorców, właścicieli etc..
Wrinks [192]Odpowiedz na ten wątek2014-05-30 22:51:58
ja tak samo
jak wiekszość forum jestem przedsiebiorcą ,ktory chce sie rozwijac i zarabiac ,nie sadze iz prywatyzacja zmieni cos na lepsze i nikogo nie obrazam bo samego siebie bym obraził, a co do tego co piszesz kolego iz przeszedłes przez rozne szczeble w LP ,to jak kazdy z nas wie, głownym problemem jest brak poszanowania i zadbania o klienta małego i średniego bo takich jest najwiecej i ci placa najwiecej i generuja głowny dochod w LP a nie wielkie molochy ,ktore surowiec maja za przyslowiowe grosze , a co sie tyczy Niemiec, Austri to oni duzo surowco kupuja w polsce ,a swoj oszczedzaja
jesion [115]Odpowiedz na ten wątek2014-06-02 23:18:24
Molochy-suroweic za grosze?
Niemcy co oszczędzają swoje a niszczą nasze? Brak poszanowania małego?
Proszę o podanie konkretnych przykładów? Ja wiem że na pewno n-ctwa dbaja o tych malutkich własnie, robiac wsyztsko zeby przetrwali. Ale to te "maluchy" sa najbardziej roszczeniowe i problematyczne... pozdrawiam pośredników, handlarzy posuszową dłuzycą i sklejkowych naciągaczy.
BZDUUUUUUURY! Jęczenie i bzdury.
Wujek [387]Odpowiedz na ten wątek2014-06-02 23:30:52
...prywatyzacja
Proszę zwróć uwagę, że (jak podaje A. Ballaun, 2012) "7220 podmiotów o skali zakupów do 5 tys. m3/rok zakupuje jedynie ok. 22,7% całej oferty sprzedaży drewna, a 3 podmioty o skali zakupów ponad 1 mln m3 - 12,5%"(cyt.). Łatwo zauważyć iż tych poniżej 5 tys. m3/rok można pominąć i skoncentrować się na tych średnich i dużych odbiorcach. Sprzedaż dla klientów "małych" mogą przejąć pośrednicy w sprzedaży drewna. Ta częścią klientów PGL LP jest dość elastyczna, najszybciej zaadoptują się do nowej sytuacji, mogą podnieść w licytacjach ceny i wstrzymać się z zakupem surowca drzewnego przy zaistnieniu niekorzystnych warunków na rynku. Jeśli Pan jest w stanie wytrzymać bez większych przychodów przez 3-4 miesiące to gratuluję prowadzenia firmy i odłożonego kapitału. Pośrednik (nie jednokrotnie) posiadając telefon i laptopa, ewentualnie kilka osób w księgowości itp., nie generuje takich kosztów jak firmy zajmujące się przerobem drewna. Zastój nie pogrąża go aż tak bardzo. Możliwe, że po prywatyzacji "Lasów Państwowych" i "otwarciu" całości sprzedaży w licytacjach ta część kontrahentów najwięcej by zyskała.
Tak, kapitalizm to ekonomia i czysta kalkulacja bez faworyzowania słabszych. Jeśli Pan jest w stanie konkurować przy licytowaniu stawki z dużymi firmami to także jestem pełen podziwu.
Jak już wspomniałem, nie widzę nic złego w prywatyzacji. W LP nie będzie masowych zwolnień, za kilka (kilkanaście) lat duża część pracowników (urodzeni na przełomie lat 50 i 60 XX w.) przejdzie na emeryturę. Będzie to moment na wprowadzenie zmian. Jakby ktoś zapomniał LP jest prywatyzowane od lat 90. Stopniowo. Na początku lat 90 XX w. w nadleśnictwach pracowało około 250-300 osób, aktualnie około 60 (w niektórych więcej, w innych mniej). Przeczytaj statystyki zatrudnienia na przestrzeni ostatnich 25 lat.
Nikogo nie straszę lecz zwracam uwagę na aspekty, które ciągle są pomijane. Dziwi mnie wiara w to, że nagle po zmianie formy LP każdy krajowy tartak będzie miał zagwarantowane drewno. Spójrzcie na wyniki E-Drewno Syst. na II półrocze – tak w ogóle to był temat postu…
Tyle odnośnie możliwej prywatyzacji PGL LP.
Tak, pracuję w LP. Opisuję to co zaobserwowałem przez wiele lat. Prywatyzacja jakoś nie przeraża mnie.
Piotrek [17]Odpowiedz na ten wątek2014-06-02 01:02:58
Stosówka nie idzie? Chyba S2A
A dlatego, że Białoruś zamyka granice dla sprzedaży nieprzerobionego drewna, wieć wszystkie duże papiernie na gwałtu rety przywożą co tylko się da do kraju... i niestety nic im Lp nie chcą zrobić...
Wujek [387]Odpowiedz na ten wątek2014-06-02 19:23:53
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
tartak | tarcica | meble | meble biurowe | meble kuchenne | meble sosnowe | meble tapicerowane | sklejka | płyty wiórowe | płyty pilśniowe | drewno | MDF | OSB | drewno klejone | drewno budowlane | drewno konstrukcyjne | domy drewniane | domy z drewna | drzwi | okna | schody | podłogi drewniane | parkiet | panele | stolarstwo | tartaki | palety | europalety | drewno kominkowe | drewno opałowe | pelet | pellets | brykiet | maszyny stolarskie | maszyny do obróbki drewna | narzędzia do drewna | suszarnie do drewna
drewno.pl Sp. z o.o.
ul. Podleśna 19
64-020 Głuchowo
NIP: 953-24-74-849
Copyright© 1998-2022 DREWNO.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.