?????????????
No tak jak trzeba obniżyć ceny to wycoują się z dotychczasowych zasad. Jednak bandytyzm panuje na "rynku" drzewnym. Monopolista robi co chce i ma wszystko gdzieś, aby tylko ściągnąć jak najwięcej kasy i wykończyć przemysł.
rj [69]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-13 13:47:19
po co..
dlaczego mieli by zmieniać ceny , jak tylu odbiorców nie odbiera drewna a składy mają zawalone do pełna , druga sprawa przecież system jest nastawiony na podwyżki a nie na obniżki! więc wystarczy wprowadzić było rozporządzenie czy zarządzenie i sprawa indeksacji po 1 półroczu załatwiona
a czas pokaże co dalej...
kupiec22 [49]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-13 14:07:36
Panowie..opamiętajcie sie... [10]
Zasadą co do zmian ceny miał być spadek cen na aukcjach systemowych...ceny te jednak wzrosły w stosunku do PLD...logicznie rzecz biorąc powinny więc ceny wzrosnąć! Na e-drewno sa niższe, ale nie wiele niż na PLD (S2B jest dużo droższe) - ponadto, gdy jest większa parta to często cena pnie się w górę. Więc o co te płacze? Zachowujecie się jak POLBIO:)
Skonto za to 1%, a nie 0,16 %
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-13 20:49:30
Panowie z LP opamietajcie się
Ceny są zawyżane przez zagraniczne firmy z branży drzewnej . LP stworzyły system sprzedaży umożliwiający firmom z za zachodniej granicy zakup surowca . Po szyldem przepisów unijnych (bla, bla, bla ) " musieliśmy to zrobić" Ciekawe że niemieckie "lasy" na taką naiwność nie odpowiedziały podobną solidarnością. Firma Klausner kupuje już ponad milion m3. Co ciekawe wiem że w I półroczu w RDLP Toruń kupiła 20.000. Koszt transportu 450 km -130 zł plus koszt surowca 220 zł razem 350 zł. Wyprodukowana tarcica trafia do polski za 450 zł (boczna ) 520 materiał główny . Cud ekonomiczny. LP chciały mieć straszaka dla polskiego przemysłu . Jak wy nie kupicie to sprzedamy za granicę. Ale to wymknie się z pod kontroli gdyż gracze są agresywni i rządni krwi . Zamiast sprzedawać produkty przetworzone (meble ,deski ,itp.) czytaj dawać pracę swoim obywatelom dajemy pracę unijnym obywatelom a " swój " przemysł niszczymy. Nie pierwsza to branża. Nie mamy przemysłu celulozowego , polskiego cukru ,stoczni (jest w Rostoku- spawacze mogą dojeżdżać . Nie musimy mieć .... Dziś przeczytałem w necie taki tytuł " chcą mieć kiełbasę za 4 zł , to mają. Branża drzewna (średnie firmy) jest skazana przez LP na zagładę . Nie mają szans na konkurencję na zachodnich rynkach ,a nasz wewnętrzny jest za mały.Zużycie drewna przez 1 statystycznego Polaka jest 10 razy mniejsze od zamożnego Europejczyka. Otoczenie biznesowe , wydajność , kredyty, podatki lokalne itp. nie pozwalają na godziwe zyski . Brak zysków to brak nowych inwestycji . Brak nowych inwestycji dla firmy to powolna śmierć. Pamiętam jak 20 lat temu pan Balcerowicz zniszczył państwowe firmy drzewne wprowadzając podatek od zapasów ( ktoś mu doradził) . Przez 20 lat przemysł drzewny z małymi wyjątkami pozostał w XX wieku. Dlaczego przez 20 lat nie było klimatu aby ta branża rozwijała się . Moim zdaniem winne są "nasze" rządy ( absolutnie wszystkie od lewicy do prawicy) .Rządzący od 20 lat wprowadzają model rozwoju państwa typowy dla krajów III świata.
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-23 17:31:31
Pożyjemy zobaczymy
Takie to proste ale nikt nie chce tego zrozumieć
rj [69]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 12:07:20
A jakiej firmy i pochodzenia...
Kupujecie traki, piły itp? Jaki jest kierunek sprzedaży waszych surowców? Wszytsko na rynek wewnętrzny?
Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka!
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 12:13:33
Ano ma...
Skoro pracujesz na niemieckim sprzecie, to dałes pracę niemcom, a nie Polakom. Jeżeli używasz włoskich pił, to dałeś pracę Włochowi a nie Polakowi. Skoro sam nie stosujesz się do zasad, które głosisz kim jesteś? hipokrytą?
Być może to uproszczenie pomoże spojrzeć na temat z szerszej strony niz tylko z czubka nosa partykularnych interesów?
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 21:53:44
przy interesach patriotyzm na bok
Problem w tym ,że próbowałem ciąć na polskich maszynach tylko przy ich wydajności i jakości nie mogłem utrzymać siebie a co dopiero bandę urzędasów wywaliłem je kupiłem 20 letnie zachodnie iśmiga że huczy. A co się tyczy zbytu to w polsce jak się już wciśnie coś za półdarmo to potem się czeka na pieniądze 100 dni.
rj [69]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-25 11:31:38
Trudno dyskutować
Trudno dyskutować gdy człowiek wykształcony nie dyskutuje na argumenty tylko wyciąga co chwila królika z kapelusza i upraszcza . Personalne wycieczki mają rozbić dyskusję , skierować dyskusję na sprawy poboczne. Twoje uproszczenie rozszerzę i może Tobie pomoże spojrzeć dalej niż ... . Nie jeżdżę również polskim samochodem .Ale dlaczego 38 mln państwo stać tylko na to żeby tworzyć warunki ( strefy ekonomiczne , zwolnienia podatkowe itp.) dla zagranicznych montowni . Ostatnia sprawa Fiata (wszyscy znają temat ) Dlaczego nie ma przemysłu maszynowego itp. Odpowiadaj proszę na argumenty , jesteś pracownikiem korporacyjnym rozumiem to że identyfikujesz się z nią ale rozmawiaj o konkretach . Pamiętaj że Cesarstwo Rzymskie też było wielkie a upadło. Nie wciskajmy sobie kitu i PR w tym mamy lepszych zawodników.
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-25 13:18:07
Ale to właśnie jest argument...
Kolega wcześniej napisał, że polskie maszyny to szit i nie nadają się do niczego...
Polskie tartaki (w wiekszości) to na tle zachodnich skanseny! Bez ładu i składu, bez logistyka, bez szeregów w łańcuchu produkcji itp. sa niedokapitalizowane? pewnie tak. Ale czy to wina LP a nie ich włascicieli? raczej nie.
Z maszynami jest tak samo. Sa Polskie firmy produkujące maszyny, które są potęgami światowymi i takie, które padają.
Powtarzam - chcesz dyskutować o tym, że Polskie produkty powinny być wspierane? to je kupuj!
I nie dlatego, że identyfikuje się z Lp, bo przeważnie się z nią nie zgadzam i nie identyfikuje. Po prostu drażni mnie jęczenie obu stron!
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-25 19:26:37
Zapomniał wół jak .....
Polskie lasy 5 lat temu ..... Polskie lasy 20 lat temu .... Poczytaj historię o logistyce , wynikach ,wydajności itp. Masz rację że polskie firmy to XX wiek . Rentowność polskich firm to 20 % a właściciele zamiast kupować maszyny tartaczne kupują drogie samochody i domy w Portugalii . Nie, nie rentowność to 2 % dane GUS . Czyli klepią biedę . Jest wyjście z tej sytuacji poszukać zagranicznego inwestora który w zamian za koncesję na surowiec będzie produkował nowocześnie i logistycznie . Bo po co budować swój przemysł i tak tracimy obywateli . I jeszcze jedno to co piszę to nie jęczenie tylko opis sytuacji którą widzę i oceniam. A jeżeli chodzi o to czyja wina to już wcześniej ich wskazałem . Im kto wyżej siedzi tym większą odpowiedzialność ponosi.
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-25 20:50:21
Pisząc Polskie lasy...
co masz na mysli? sytuację LP?
Jaka 5 lat temu była sytuacja firm drzenych? a jaka 20 lat temu?
Trochę chaotynie napisałes i nie do końca mogę zrozumieć Twoją wypowiedź...
Konsument wybiera - czy woli zagraniczne czy Polskie. skoro sam nie wierzysz w Polski przemysł i nie kupujesz polskiego dlaczego żądasz subwencji dla siebie?
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-25 21:28:52
Wuju
Zawsze staram sie zrozumiec lesny punkt widzenia- ale tu akurat racji nie masz. Fakty sa takie, ze: LP nie sprzedaly fizycznie drewna z II polrocza 2012 (E systemowe- ok 24% = 1,3M m3 !!!!). Ten surowiec lezy w lesie lub kreauje sztucznie podaz na 2013 rok. Normalne przedsiebiorstwo jak ma wysokie stany magazynowe a towar zaczyna mu sie psuc na regalach- to obniza cene o 5-10% o opycha towar jak najszybciej. LP majac w skarpecie duzo gotowki olewa swoich klientow i woli wciskac im na sile "stary" surowiec , niepozwalajac jednoczesnie kupowac drewna swiezo pozyskanego. O cenach mozemy debatowac godzinami- ale jesli nie ma prostej zaleznosci- Popyt/Podaz i dzwignia Pop/Pod nie dziala- to o jakich cenach srednich i indeksacjach mozemy mowic. Jak slysze na spotkaniu z lesnikami, ze nadlesniczy wystawia ta sama partie drewna 11 razy- i czeka az ktos kupi tego grzyba- to mnie krew zalewa!!! Dopoki nie bedzie mechanizmu rynkowego w kreowaniu ceny (czyt: podaz nie bedzie sterowana) to w ogole nie mowmy o cenach. Kochani lesnicy- skarpeta w BGZ jest duza-ale jak bedziecie olewac stalych klientow i reagowac na ich sygnaly- to wkrotce bedziecie tylko pozyskiwac drewno na swoj deputat...
diddy [27]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-15 15:43:41
Wydaje mi się...
że my jako drzewiarze nie zauważamy faktu że w LP jest cały sztab ludzi którzy zajmują się badaniem trendów na rynku drzewnym, biomasy itp. Niestety niewielu z nas stac aby takowe zaplecze posiadac dlatego też zawsze będziemy o krok do tyłu w stosunku do LP. Zwłaszcza teraz to wyraźnie widac. A mianowicie: pierwszym krokiem było podwyższenie cen na PLD na 2013, następnie jak zwykle bywa zwyżka cen na systemie co w konsekwencji to drewno nie jest konkurencyjne do obecnego e-drewna, ale tego nie mogliśmy przewidziec. Teraz zgodnie z prognozami LP jest stagnacja a realizacja umów jako tako idzie więc po cenach wyższych.
Co do wypowiedzi kol diddy ja jak jadę do lasu po drewno i np jest z tamtego roku i "płynie" to nie mam zamiaru jej brac a jak kiedyś l-czy mi powiedział że mam wyjechac na pusto to wystawiłem n-ctwu f-rę za dojazd do lasu. Teraz nie ma bata i papierówka ma byc jak książka pisze na legarach, oznaczone miejsca pomiaru w stosie nieregularnym, niewspominając o legarach pod tartaczką. Polecam to wszystkim odbiorcom może to wpłynie na poszanowanie nas drzewiarzy. Pdr
niepokorny [262]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-16 17:58:26
domagajmy się obniżenia cen w portalu
do poziomu cen wyjściowych na e-systemowych.Kierownictwo LP obniżyło ceny drewna ( tylko płacącym przedpłatą i do 14 dni )od 01.04. 2013 o o,84%-skonto.Przypomnę , że ceny w portalu wzrosły w stosunku do 2012 o ok.10%.LP liczą ,że sprzedaż drewna już w kwietniu wróci do poziomu z przed roku.Grunt to optymizm , no tak! przecież to LASY PAŃSTWOWE.
kos [5]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-17 18:15:54
Panowie... [6]
Kolego kos... co ty pitolisz... PLD zdrożał w stosunku do 2012 roku? Jak ceny na 2013 były średnioważonymi cenami z PLD w 2012!!! Przynajmniej w większości przypadków więc postulat obalony. A co do skonta - to bardzo dobrze...powinno być nawet wyższe - chodzi o płynność.
A sprzedaż wróci - ceny euro/zł są zachęcające dla zagranicznych odbiorców.
Kolego diddy... wiesz co... temat jest ciekawy, ale wystarczyło te niesprzedane-nieodebrane masy z 2012 roku wystawić na e-drewno. Niestety...logika jest taka, że plany sprzedaży robi się w lipcu, zatwierdza najpóźniej we wrześniu... dyrektor wydaje zarządzenie w listopadzie, więc rzucenie mas nieodebranych w grudniu kolidowałoby z zarządzeniem. Ot cała logika, a może nawet jej brak:)
Kolego niepokorny masz racje - elementarne zasady muszą być! Niestety jedno zgniłe n-ctwo psuje opinię wszystkim. Podobnie było u mnie na spotkaniu z klientami przed ostatnim PLD. Wylewanie żali jacy to leśnicy sa nie fair, jak kantuja na jakości grubości itp. na pytanie którzy u mnie....cisza. Bo to dotyczyło sąsiedniego nadleśnictwa! To nie kupujcie u nich! Ale na listość nie jęczcie! Idzice do sąsiadów! Ja tak zyskałem 5 nowych odbiorców na S2B bo u mnie 1,20 ma zawsze 1,20 + 2 cm! a nie 1,17, 1,18, 1,19...kwestia podejścia do klienta. Stad też i ceny u mnie są o 5-7% wyższe niż u sąsiadów... a jak nie ma, to reklamujcie - ten co spierdzielił robote opłaci reklamacje.
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-18 20:56:24
niesprzedane drewno
Mam pytanie co powinno się zrobić z niesprzedanym surowcem , skoro nie sprzedawać na e-drewno .W grudniu nie sprzedane , w styczniu sprzedane innym odbiorcom z umowy na 2013 . A gdzie plan sprzedaży itp.
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-21 08:27:15
o jakim ty płaceniu piszesz...
koszty reklamacji są jednoznacznie określone w umowie tj obarczają nabywcę drewna, chyba że ty podpisujesz umowy z klientami gdzie koszty rozmanipulowania itd są ponoszone przez stronę przegraną. Jednak o takiej sytuacji nigdy nie słyszałem.
niepokorny [262]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 13:00:56
Róznicę
w warości drewna po przemanipulowaniu pokrywa wykonawca... Dla wytłumaczenia:
Miałobyć S2B ale jest za cienkie, krótkie itp - różnice pokrywa wykonawca. Mówię o drewnie przed odbiórką.
W reklamacji obie strony są przegrane - zawsze! No chyba, że reklamujesz na zasadzie : na złość... a tacy też są.
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 13:24:26
ja o chlebie ty o niebie... jak zwykle.
Odbiorcę drewna nie interesuje przepychanka pomiędzy LP a ZUL gdy źle przygotował drewno. Dla nas to nie istotne kto komu w tym momencie płaci. Dla mnie istota problemu polega na poniesieniu kosztów rozmanipulowania drewna i wskazania wad (zwłaszcza chodzi o stosówkę tj o krzywiznę, gdzie trzeba ustawić ludzi którzy przerzucą partię drewna ujawniając wadę). Dlaczego odbiorca jest skazany odgórnie na poniesienie tych kosztów.
niepokorny [262]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 17:28:14
Chłopie oprzytomniej!
W łańcuchu produkcyjnym ważne jest każde ogniwo. Przeważnie jesli chodzi o stosówkę zawala ZUL. I nie o przepychanke chodzi ale o egzekucje wymagan jakościowych.
Spróbuje wyjaśnic, ale i tak pewnie odkręcisz kota ogonem i będziesz kontra..
Przykładowo- ma lesniczy w szacunku 100 m3 S2B SO GK. Nadlesnictwo podpisuje umowe na 100 m3 S2B GK 1,2 mb...zul tnie na 1,19... leśniczy ma 2 wyjścia... albo odbiera S2B 1,2 i liczy że sie nikt nie skapnie, albo nie odbiera S2B (ma przy kontroli przewalone bo zawalił szacunki albo odbiórkę) Więc te Twoje przepychanki sa ważne, bo 99% odbierze jako 1,2 ze strachu. Nie pisz, że Cie to nie obchodzi.... bo skoro nie obchodzi to nie pytaj!
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 21:49:14
chłopie cały czas słoma ci z butów wystaje...
pomijam gramatykę i logikę twojej wypowiedzi.
No jeszcze byś chciał żeby odbiorca drewna litował się nad nieudacznikem leśniczym który nie potrafi ogarnąć pracy w lesie i przepuszcza buble. I za co jeszcze odbiorca na ponosić konsekwencje? Idąc logiką twojego myślenia LP powinny brać odpowiedzialność za wyprodukowaną paletę o długości 118cm, dlaczego tego nie robicie????
niepokorny [262]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-25 15:58:03
A w normalnej firmie...
Jak nie idzie sprzedaż... to zwiększasz produkcję?
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-21 22:14:50
A to jest unik [2]
Moim zdaniem LP manipulują w ten sposób ilościami surowca kreują popyt i podaż . A to nie jest zgodne z Ustawą. Czyli łamią prawo.
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-22 04:36:43
Panie Adamie
Nawet najbardziej logiczne pańskie argumenty rozbiją się o tępą demagogię niektórych uczestników tego forum a owa demagogia wynika wprost z chęci chłeptania resztek pańskiego stołu.LP potrafią i póki co mają za co wynagradzać wierną służbę.
Nemo [47]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 14:27:33
Dziękuję i pozdrawiam
Zauważyłem to i wycofałem się z dyskusji bo jest jałowa . Co do służby to 100 % prawda , pewnie taż bym służył. Bo jak ktoś się zgodził za psa to powinien .... . Dziwi mnie jednak pewien rodzaj tępoty i zacietrzewienia . W bezpośrednich kontaktach słyszę ciekawe i uczciwe opinie . Dobrych Świąt wszystkim życzę i żeby wiosna wreszcie przyszła.
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 18:44:06
Jak nie idzie sprzedaż to przede wszystkim na wyroby [1]
które ,,łatwo się psują,, obniżam cenę i staram się je jak najszybciej sprzedać.
Nie czekam, aż np. paleta zrobi szara lub czarna i będzie nadawała się na złom paletowy. Niektóre Nadleśnictwa próbują wcisnąć np. S2B ze starego pozyskania, sine, nie pozwalając odebrać tego ze świeżego pozysku.
Najlepsza logika dotyczy reklamacji. Zmiana sortymentu S2B na S2A, przy czym jeśli klient nie ma S2A w umowie stosowanie ceny detalicznej, wyższej niż za S2B. Czyli reklamując drewno muszę do niego dopłacić. Skonto 0,16% jest uwłaczające dla odbiorców. Przy zakupie za 1 mil. mamy 1600 zł upustu. Rewelacja !!!!!!! Wiem, wiem - upust wzrósł do magicznego 1%, tyle że byle jaka firma z którą współpracuję min. 2 % to daje bez żadnej dyskusji.
Wyrabianie ,,papierówki,, na dł. 1,22 m nie uważam za sukces tylko standard.
metatron [5]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-23 10:03:05
dla pracowników LP...
przygotowanie drewna ściśle wg KJW jest sporym sukcesem za który powinniśmy LP bić dozgonnie pokłony...
niepokorny [262]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-24 12:26:19
Reklamacje
Nie mogę tego czytać , co wypisujecie o reklamacjach.
Są normy i wystarczy je mieć i przeczytać . W nich wszystko jest napisane co i jak się je stosuje.
W zeszłym roku reklamowałem drewno chyba z 15 razy z różnych powodów np . zasinienie o którym piszecie, krzywizny i okrzesywanie, wymiar ....itp...
Relakamacja za każdym razem była zasadna, więc wtedy LP bardzo ochoczo przystępują do negocjacji i proponują różne wyjścia , ale i tak ostatnie słowo należy do kupującego. ...
Największą karą dla LP jest odebranie drewna z placu i zastpienia go spełniającym normy. Wiadomo ktoś musi wyłożyć kaskę dla przewoźnika i to całkiem nie małą , więc jest kłopot .
W moim przypadku 3-4 razy drewno wracało do lasu i przyjeżdżało drewno spełniające warunki umowy. Kto zapłacił za transport ? Nie ja i zupełnie mnie to nie interesowało.
Ważne dla mnie jest aby to za co płacę było zgodne z umową .
A w umowie stoi jak byk ! Drewno wg norm takich i takich i za takie pieniądze !!!!!!!!
turkuć podjadek [45]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-26 15:00:27
I bardzo dobrze... [1]
Ale hipotetycznie... reklamacja jest bezzasadna... czy dostajesz fakturę ze przyjazd leśnika?
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 00:01:26
Przepisy o reklamacjach
Sprzedający lub producent są zobowiązani do rozpatrzenia reklamacji w określonych terminach . Za rozpatrzenie reklamacji nie przysługuje wynagrodzenie . Czy może w ramach protestu przeciwko bucie LP zorganizujemy masową akcję reklamacyjną ?
Adam [675]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 18:49:08
Propozycja załatwienia reklamacji
to był tylko przykład logiki w LP. Oczywista , że w takiej sytuacji proponuję zabranie drewna przysłanie spełniającego warunki.
Generalnie po prostu przestałam odbierać drewno z leśnictw, z którymi ciągle były problemy. Współpracujemy ze sprawdzonymi, nie mam żadnych zastrzeżeń, robią naprawdę dobrze i nigdy nie widzę problemu z odebraniem czegoś na czym zależy leśniczemu ( jak mu coś spitolą ), jeśli mogę to wykorzystać bez szkody. Rzecz polega na WSPÓŁRACY. Co do powyższego postu Wujka, nie mam takich problemów - reklamowałam w ciągu 10 lat kilka razy i zawsze zasadnie. A na zabawy w kotka i myszkę nie mam czasu. Oczekuję tylko tego co mam w umowie, nic ponad to.
Konkluzję mam tylko jedną - gdybym miała podejście do swoich klientów takie jak mają LP, już dawno bym ich straciła.
metatron [5]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 13:30:13
Nie mogę odpowiadać za całe LP.... [1]
Ale gros reklamacji w 2012 roku pojawiło się w momencie realizacji umów systemowych- wiadomo, próba zbicia ceny. Część była bezzasadna... i tutaj kolego Adamie istnieje możliwość rządania rekompensaty przez LP za bezpodstawne reklamacje. Oczywiście droga sądowa i tylko w przypadku gdy sytuacja jest cykliczna.
Ja natomiast bardziej niż reklamacji nie lubie jak ktoś próbuje mnie..nie wiem co...zastraszyć, wpłynac w jakiś sposób, trudno to wyjaśnić... opowiadając, że on ostatnio nie reklamował a mógł, więc chce coś "tańszego ale lepszego"... Przepraszam! jako konsument masz prawo reklamować wadliwy towar - natomiast to czego się dpouszczasz to nakłanianie do przestępstwa!
Ja bardzo często nakłaniałem samych klientów do reklamacji, bo wolę jasne zasady niż jęczenie i niedomówienia. Ponadto pomogły one wreszcie w podjęciu decyzji co do kłodowania, szczególnie w d-stanach zahubionych - mamy kłodę, wadę wycinamy i dajemy w S4, a nie trgamy się po reklamacjach.
A koleżanka metatron w sposobie wyrażania mysli bardzo mi przypowmina właścicielkę pewnego tartaku:)
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 19:52:14
A mnie kolega Wujek .....
....pewnego leśniczego, z którym zresztą świetnie się współpracuje.
I chyba kilkakrotnie zdarzyło nam się prowadzić małą ,,debatę,, telefoniczną
na powyższe tematy ?!
metatron [5]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 20:24:42
Dziekuję... [1]
miło słyszeć że się dobrze współpracuje:)
Wujek [387]Odpowiedz na ten komentarz2013-03-27 21:17:18
...a mówiłem że tak będzie!!!
Obserwuje aukcje tzw. zielone i co, Zielona Góra znalazła znowu wielkie masy SO S2a, znów pojawiły się aukcje po kilka tysięcy m3, czyżby z pierwszych aukcji wiele firm zrezygnowało??? Teraz zakupią te same drewno po niższych cenach, a podbijanie ich na kosmiczne ceny w pierwszej turze licytacji ujdzie im płazem, kary, śmiechu warte te kary. Z 230zł w Gubinie zrobiło się 184zł, dziwy dziwy....
Ja [6]Odpowiedz na ten komentarz2013-04-03 13:43:42
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
tartak | tarcica | meble | meble biurowe | meble kuchenne | meble sosnowe | meble tapicerowane | sklejka | płyty wiórowe | płyty pilśniowe | drewno | MDF | OSB | drewno klejone | drewno budowlane | drewno konstrukcyjne | domy drewniane | domy z drewna | drzwi | okna | schody | podłogi drewniane | parkiet | panele | stolarstwo | tartaki | palety | europalety | drewno kominkowe | drewno opałowe | pelet | pellets | brykiet | maszyny stolarskie | maszyny do obróbki drewna | narzędzia do drewna | suszarnie do drewna
drewno.pl Sp. z o.o.
ul. Podleśna 19
64-020 Głuchowo
NIP: 953-24-74-849
Copyright© 1998-2022 DREWNO.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.