DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 

zawód bez przyszłości

Niestety nie ma pracy w LP dla kogoś kto nie ma pleców. Jedyna korzyść nowego wydziału to praca dla nauczycieli tego kierunku. Zdecydowana większość młodych ludzi po ukończeniu tych studiów będzie żałowała bo nie znajdą pracy. Kadra profesorów leśnictwa doskonale zdaje sobie z tego sprawę a tu tak ładnie piszą i namawiają...
Dziwne dla mnie jest to, że w promocję nowego kierunku kształcenia zaangażowali się także leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. Jestem po studiach leśnych w Warszawie i pytałem kilka razy o pracę, wysyłałem podania i nic. Ręce opadają, a gdy to czytam to mi się zaciskają.

drzewo [1]Odpowiedz na ten komentarz2011-05-09 22:52:31

Zgłoś nadużycie

Zawód bez przeszłości

Niektórzy nauczyciele akademiccy powołując się na tezę że studia nie determinują zawodu, uzurpują sobie prawo do nauki zagadnień, które tylko oni uznają za ważne (czytaj: które jako tako opanowali) w oderwaniu od potrzeb rynku pracy. Dodatkowo fałszywie budowane sylwetki absolwentów uczelni utrzymują tych drugich w przekonaniu o własnej wysokiej wartości po ukończonym kierunku w Koziej Wólce.Przerost absolwentów leśnictwa jest faktem, ale to nie dotyczy tylko tego kierunku. W systemie kształcenia w
naszym kraju gdzie uczelnie wyższe generują, w imię utrzymania swojego status quo, nadmierną podaż miejsc w ławkach studenckich musi dojść do spadku wartości dyplomu studiów wyższych na rynku pracy. Wielu z tzw. studentów nie powinno mieć matury, na tym etapie powinna być już zrobiona selekcja a jej nie ma.
I dlatego jest wielu takich którzy kończą socjologię w wspomnianej Koziej Wólce ale dla nich lepiej by było jak zostaliby np glazurnikiem (finansowo również).
Na dzień dzisiejszy realne potrzeby kadrowe LP to 1 uczelnia wyższa leśna w kraju i 5 technik leśnych. I to przy założeniu, że nie przyjmuje się 100% absolwentów.

wzk [1]Odpowiedz na ten komentarz2011-05-10 19:16:20

Zgłoś nadużycie

Istna paranoja

Kolejny wydział na którym można studiować leśnictwo, ale uczelnia bez żadnych tradycji, bez zaplecza profesorskiego wytrawnych znawców tematu leśnictwa. Przestrzegam potencjalnych chętnych na te studia. Sam parę lat temu skończyłem AR Kraków Wydział Leśny i niestety nie mogłem po stażu znaleść roboty i ewnie zasiliłbym rzesze bezrobotnych z tytułem mgr inż. gdybym nie rozpoczął działalności. I teraz ci co pomiatali mną gdy byłem stażysą i kierownikiem ZUL dostają sraczki gdy jadę odbierać od nich drewno. Taka kolej rzeczy. Ale do tematu: nie zachęcam nikogo do podejmowania nauki czy w technikum nowoutworzonym czy na świeżych uczelniach bo tak i tak roboty w lasach dla was nie będzie. Jak już wspomniałem kończyłem studia i wydawało mi się że coś znaczącego mam w swoim dorobku, ale w spotkaniu z rzeczywistością okazało się że to tylko moje odczucie i wśród l-czych z niższym wykształceniem byłem postrzegany jako zagrożenie na ich etat. Konkludując TAKIE UCZELNIE NIE POLECAM!!!

niepokorny [262]Odpowiedz na ten komentarz2011-05-15 09:10:30

Zgłoś nadużycie

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA