Integrowanie kobiet zatrudnionych w leśnictwie i zwiększanie ich aktywności zawodowej, a także pomoc w rozwoju, edukacji i promowanie kobiet liderów to główne cele, które postawiły przed sobą kobiety zrzeszone w stowarzyszeniu. Ale to nie wszystko. Panie chcą się wzajemnie wspierać, a także upowszechniać i chronić prawa kobiet poprzez prowadzenie działalności informacyjnej i edukacyjnej oraz współpracę i wymianę doświadczeń z organizacjami o podobnym profilu w kraju i za granicą. A wszystko po to by stworzyć środowisko opiniotwórcze i opiniodawcze zarazem. Jak same mówią, chcą się spotykać z potrzeby wymiany doświadczeń, rozwoju, ale też ze zwykłej potrzeby serca. – Mężczyźni zatrudnieni w leśnictwie znają się, spotykają i wzajemnie wspierają. Nam tego brakuje – argumentowała Izabela Pigan, prezes i zarazem jedna z założycielek „Kobiet Lasu”.
Stowarzyszenie powstało, bo kobiety czują się często w męskim świecie leśników wyizolowane, ignorowane, traktowane z wyższością i niedoceniane, a bywa, że także dyskryminowane. Tymczasem studia leśne kończy coraz więcej kobiet, które - co podkreślał m.in. podczas spotkania dr inż. Maciej Skorupski z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu - są świetnie przygotowane do pracy w tym zawodzie. Statystyka jest jednak bezwzględna. Kobiety zatrudnione w Lasach Państwowych to tylko około 25 proc. ogółu pracowników. Pracują głównie na stanowiskach administracyjnych, księgowych i technicznych. Niewiele z nich jest leśniczymi, a już wręcz żadna z nich nie zajmuje stanowiska regionalnego dyrektora LP. Na wyższych stanowiskach administracji leśnej są co najwyżej zastępcami. Podobnie jest w leśnych ośrodkach naukowych. O ile są często dominującą grupą wśród stażystów i asystentów, o tyle nie przekłada się to na ich późniejszą karierę zawodową. Kobiety-profesorów, kobiety kierujące katedrami czy zakładami naukowymi – te można już policzyć na palcach.
Dlatego na spotkanie zostały zaproszone panie, które w tym męskim świecie odniosły sukces. Maria Łabno, naczelnik wydziału zagospodarowania lasu z RDLP w Katowicach i dr hab. Dorota Hilszczańska z Instytutu Badawczego Leśnictwa opowiadały o swojej drodze do sukcesu, o pułapkach, wyzwaniach i trudnej - ale jak się okazuje nie niemożliwej - umiejętności łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym i macierzyństwem. - Musimy rozwijać w sobie poczucie własnej wartości. Wolno nam i mamy szansę sięgać po sukces. Długofalowym celem jest realny wpływ na zarządzanie w leśnictwie i to nie tylko w Lasach Państwowych. Myślę także o ośrodkach naukowych czy generalnej i regionalnych dyrekcjach ochrony środowiska. Mam nadzieję, że kobiety sukcesywnie zaczną wchodzić na wyższe szczeble zarządzania w leśnictwie – przekonywała z kolei podczas swojego wystąpienia Izabela Pigan.
Równie ważną kwestią jest zmiana brzmienia artykułu 45. w ustawie o lasach, który mówi, że w Służbie Leśnej można być zatrudnionym tylko na pełny etat. Jest to zapis problematyczny dla wielu kobiet z małymi dziećmi oraz innych osób, które z różnych względów chciałyby pracować w niepełnym wymiarze godzin. Kolejna sprawa to elastyczny czas pracy. Obecnie ustawa zabrania takich rozwiązań.
Kobiety na całym świecie zrzeszają się, by dochodzić swoich - wydawałoby się oczywistych - praw: równego z mężczyznami traktowania w kwestii zatrudnienia, wynagrodzenia, czy dostępu do szkoleń i możliwości awansu. Przykładem są stowarzyszenia kobiet-właścicielek lasów w Szwecji. Mówiła o nich podczas konferencji dr inż. Wiesława Nowacka z Wydziału Leśnego SGGW. Z kolei na temat monitorowania kobiet i mężczyzn w miejscu pracy z wykorzystaniem wskaźnika Gender Index oraz praktycznych aspektów tych badań mówiły dr Ewa Lisowska oraz prof. Irena Kotowska, obydwie ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Gender Index to narzędzie służące do monitorowania równego traktowania kobiet i mężczyzn w miejscu pracy. Takie badania są prowadzone w wielu firmach, a ich wyniki, co istotne, mają służyć nie tylko pokazaniu ewentualnej dyskryminacji, ale przede wszystkim promowaniu firm, które stosują zasady równości. Jest szansa, że projekt badawczy, którego celem byłoby pokazanie pozycji i roli kobiet w polskim leśnictwie, będzie realizowany w Lasach Państwowych.
Podczas konferencji poruszony został także temat dotyczący ergonomii pracy w biurze, miejscu w którym kobiety pracują najczęściej. Konsekwencje pracy biurowej w świetle badań przedstawiła Liliana Armatys z Nadleśnictwa Chrzanów.
Stowarzyszenie rozwija się, czego przejawem jest chociażby wspomniana konferencja. Ma także swoją stronę internetową, na której można znaleźć wszystkie bieżące informacje na temat jego działalności.