DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 
LEŚNICTWO

Lasy Świata 2024: Plantacje aromatycznej herbaty i wizyta w Królewskich Ogrodach w Paradeniya

Drewno.pl

Autor: Oliwia Babacz
Źródło: Drewno.pl
Data: 2024-04-05


„Malownicza a jednocześnie pełna kontrastów wyspa wraz z jej kolorowymi mieszkańcami” - tak mogę opisać Sri Lankę, która swoim pięknem i odmiennością urzekła nas już na samym początku naszej przygody podczas wyprawy Lasy Świata 2024.

Plantacje herbaty ciągnące się po horyzont ...Plantacje herbaty ciągnące się po horyzont ...Fot. Oliwia Babacz

Sri Lanka to państwo położone w Azji Południowej nad Oceanem Indyjskim, głównie zamieszkałe przez Syngalezów, które pozwoliło nam „odkryć siebie” podczas wyprawy Lasy Świata zrealizowanej w lutym 2024 roku na Wydziale Leśnym i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Odwiedzone świątynie, popularne zabytki i atrakcje turystyczne bez wątpienia wzbogaciły nasz pobyt, jednak to wyprawa odbyta zarówno przez studentów, jak i naukowców leśnictwa, a głównym celem podróży było eksplorowanie lankijskiej flory i fauny, która skromnością nie grzeszy…

PLANTACJE HERBATY

Pomimo tego, że powierzchnia uprawy herbaty w kraju wynosi ponad 200 tys. ha, a z jej produkcji utrzymuje się duża liczba mieszkańców, nie jest ona rośliną pierwotnie uprawianą na Sri Lance.

Za pierwszą próbę uprawy herbaty na wyspie Cejlon uznaje się rok 1824, kiedy Brytyjczycy przywieźli ją z Chin i zasadzili w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Peradeniya. Wcześniej  bez powodzenia próbowano tu uprawiać cynamon i kawę.

Klimat panujący na wyspie pozwala na zbiór liści herbaty przez cały rok, jednak najlepszym okresem jest początek marca oraz koniec sierpnia. Zbiory nie należą do najłatwiejszych prac, a ta zbierana jest w ilości 350 ton rocznie!

Zbiorem herbaty zajmują się przede wszystkim kobietyZbiorem herbaty zajmują się przede wszystkim kobietyFot. Patrycja Baryła

Cejlońska herbata nie bez powodu nazywana jest jedną z najlepszych na świecie. Wysoka jakość produktu to wynik ciężkiej pracy wykonywanej głównie przez kobiety, które podczas zbiorów zrywają tylko dwa szczytowe listki i pąki rosnące na krzewach. Z pąków Lankijczycy produkują herbaty białe, natomiast z listków powstają aromatyczne herbaty czarne, czerwone i zielone.

Wnętrze fabryki herbatyWnętrze fabryki herbatyFot. Oliwia Babacz

O odmianie herbaty decyduje nie tylko część rośliny z jakiej ją przygotowano, ale również wysokość nad poziomem morza na której rośnie (najwyższe punkty uprawy herbaty sięgają nawet 1300 m n.p.m.), region kraju (warunki klimatyczne) oraz typ gleby to jedne z wielu składowych światowego sukcesu przepysznego napoju.

Wnętrze fabryki herbatyWnętrze fabryki herbatyFot. Oliwia Babacz



Dzięki uprzejmości firmy Damro Tea mieliśmy okazję zobaczyć poszczególne etapy produkcji, oraz wysłuchać krótkiej prelekcji o tym, jak herbata trafia na półki w sklepach.

Wnętrze fabryki herbatyWnętrze fabryki herbatyFot. Oliwia Babacz

Zebrane liście herbaty przechodzą określony schemat produkcyjny. Najpierw są one rolowane, co rozpoczyna fazę oksydacji. Dalej liście podgrzewane są do około 90°C, a następnie suszone. W międzyczasie liście są skrupulatnie sprawdzane. Jeśli posiadają jakieś wady zostają odrzucone. Przed zapakowaniem herbaty dochodzi do zweryfikowania, czy spełnia ona wszelkie wymagania. Herbata pochodząca z wyspy pakowana jest w torebki z symbolem cejlońskiego lwa.

Royal Botanic Garden w ParadeniyaRoyal Botanic Garden w ParadeniyaFot. Oliwia Babacz


KRÓLEWSKIE OGRODY W PARADENIYA

Arboretum w Paradeniya to z pewnością jedyne miejsce na wyspie, gdzie turyści mają okazje zobaczyć niemal wszystkie gatunki flory występującej na Sri Lance, oraz rośliny, które zostały sprowadzone na wyspę przez człowieka. Początki Królewskiego Ogrodu sięgają XIV wieku, a swoim bogactwem urzekają niejednego turystę. Spacerując szerokimi alejami możemy podziwiać różnorodną roślinność: od majestatycznych palm i bambusów krzyżujących się nad drogą, po rośliny lecznicze czy przyprawowe. Dodatkowego uroku temu miejscu dodaje płynąca nieopodal rzeka Mahaweli Ganga. To wspaniały raj dla botaników!

Widok z kładki na rzekę Mahaweli GangaWidok z kładki na rzekę Mahaweli GangaFot. Oliwia Babacz

Jak podaje Department of National Botanic Garden, głównymi założeniami Royal Botanic Garden jest prowadzenie działań związanych z ochroną roślin ex-situ oraz poszerzenie wiedzy botanicznej społeczeństwa, szczególnie wśród dzieci w wieku szkolnym.

Powierzchnia ogrodu jest podzielona na strefy tematyczne. Znajdziemy tu: Spice Garden (Ogród Przypraw), gdzie rosną rośliny wykorzystywane w kuchni jako przyprawy, Flower Garden (Ogród Kwiatów), z cieszącymi oko kwiatami oraz Orchid House (Dom Orchidei) - budynek, w którym panują specjalne warunki do hodowli storczyków.

Wśród kwitnących w parku okazów możemy wyróżnić drzewo o nazwie Amherstia nobilis, które słynie z imponujących czerwonych i zwisających kwiatów. Każdy kwiatek rośliny posiada pięć płatków różnej długości. Najstarsze okazy mają nawet ponad 100 lat.

Amherstia nobilis słynie z imponujących czerwonych kwiatów.Amherstia nobilis słynie z imponujących czerwonych kwiatów.Fot. Oliwia Babacz



Spacerując alejami nie sposób nie zauważyć Dendrocalamus giganteus, rośliny z rodziny wiechlinowatych. Łodygi tego ogromnego bambusa mogą osiągać nawet 30 m oraz średnicę 30 cm. Gatunek ten świetnie radzi sobie w warunkach tropikalnych i często wykorzystywany jest jako materiał konstrukcyjny do budowy domów. Wykonuje się z niego m.in. instrumenty, a młode pędy wykorzystywane są w kuchni azjatyckiej.

Bambusy w pełnej okazałościBambusy w pełnej okazałościFot. Oliwia Babacz

Spośród 200 gatunków palm, na naszą szczególną uwagę zasłużyła pochodząca z Seszeli Lodoicea maldivica. Posiada ona jedne z największych nasion na świecie. Ciekawostką jest, że potrafią one ważyć nawet 25 kg. Według legend jej owoc uważany jest za ten spożyty przez Adama w ogrodzie Eden. Niestety obecnie roślinie grozi wyginięcie.

Aleja palmowaAleja palmowaFot. Oliwia Babacz



Okazałą pierśnicą pochwalić mógł się egzemplarz należący do gatunku Antiaris toxicaria, nazywanego "trującym drzewem". Rośnie on w południowo-wschodniej Azji i potrafi sięgać nawet  40 m wysokości! Chemiczne związki obecne w soku mlecznym tego drzewa wykorzystywane są w tradycyjnej medycynie Bliskiego Wschodu. Dawniej produkowano z niej truciznę, w której maczano strzały używane do polowań na zwierzęta. Obecnie gatunek tego drzewa zagrożony jest wyginięciem i można spotkać go jedynie w parkach narodowych czy ogrodach.

Antiaris toxicaria - "trujące drzewo"Antiaris toxicaria - "trujące drzewo"Fot. Oliwia Babacz


 
Królewskie Ogrody w Paradeniya stanowią obowiązkowy punkt na mapie każdego przyrodnika odwiedzającego Sri Lankę. Z dala od zgiełku pobliskiego miasta Kandy, są idealnym miejscem na poznanie wielu egzotycznych gatunków. Dodatkowego uroku dodają tu biegające wśród wysokich drzew makaki rozczochrane (Macaca sinica) oraz zwisające na gałęziach, rudawki wielkie (Pteropus medius), jedne z największych na świecie gatunków nietoperzy.

***

Projekt "Lasy Świata” to cykl wyjazdów naukowych w różne regiony geograficzne świata organizowany przez Wydział Leśny i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Dzięki podróżom, uczestnicy projektu mogą poznać różnorodne formacje leśne, sposoby ich funkcjonowania, instytucje i organizacje zajmujące się gospodarowaniem i ochroną lasów, badaniami naukowymi oraz kształceniem kadr dla leśnictwa.

Liczba wyświetleń: 1580


 
Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

Brak komentarzy. Twój komentarz może być pierwszy.

Powrót

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA