Autor:
Źródło: Lasy Polskie / Gazeta.pl
Data: 2006-03-25
43 stuletnie dęby zostały wycięte na wałach przeciwpowodziowych w okolicach śluzy Bartoszowice. Powód? Przeszkadzały przejechać kierowcy ciężarówki...
Samochód wiózł 18-tonowe wrota przeciwpowodziowe, które miały być umieszczone na śluzie. Nie mieścił się między drzewami, więc je po kolei usuwano.
Masakrę widzieli mieszkańcy: - Najpierw samochód ocierał się o drzewa rosnące przy drodze, aż w końcu po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zaklinował się zupełnie. Robotnicy uruchomili więc piły. Wycinali drzewa przez cały dzień. Bogdan Łukasiewicz, dyrektor wydziału środowiska i rolnictwa urzędu miejskiego o planowanym transporcie dowiedział się pod koniec lutego i zgodził się na usunięcie trzech drzew: - Pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej przekonywali nas, że nie ma innego sposobu na dostarczenie ładunku. Usunięcie trzech drzew nie zagrażało środowisku, rosły one w sporym zagęszczeniu. Dyrektor był zaskoczony, że wycięto nie trzy, a 43 drzewa. Zapewnił, że pracownicy urzędu zajmą się sprawą: - Za wycinkę bez zezwolenia grożą poważne kary. Nielegalne usunięcie średniej wielkości dębu o obwodzie 100 cm kosztuje 84 tys. zł, więc Zarząd Gospodarki Wodnej będzie musiał zapłacić ponad 3 miliony złotych.
RZGW jest instytucją państwową, kara zatem obciąży budżet państwa. Wykonaniem i transportem bramy zajmowała się firma BHE Dychów, która nie specjalizuje się w przewozie tak dużych ładunków. Waldemar Marciniak, wiceprezes spółki: - Naszym zadaniem było zbudować i dostarczyć element na czas. Droga, którą wybraliśmy, była najlepszą z możliwych. Odra jest za płytka, a brama jest zbyt ciężka, żeby dostarczyć ją powietrzem..."
info: LASYPOLSKIE.PL
więcej:GAZETA.PL
Lecą głowy za wycięte dęby
Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej zawiesił w obowiązkach służbowych swojego zastępcę i trzech innych pracowników, którzy zdecydowali o wycięciu dębów przy śluzie Bartoszowice we Wrocławiu
Opisaliśmy sprawę bezprawnego wycięcia czterdziestu stuletnich drzew. We wtorek ciężarówka wioząca 18-tonowe nowe wrota do śluzy Bartoszowice zaklinowała się w wąskiej alejce pomiędzy drzewami. Pracownicy Zarządu Gospodarki Wodnej i firmy BHE Dychów doszli do wniosku, że najlepiej ściąć przeszkody. I tak zrobili, bez wymaganej zgody wydziału środowiska i rolnictwa wrocławskiego urzędu miejskiego.
Teraz RZGW (podległemu Ministerstwu Środowiska) grozi nawet trzymilionowa kara.
więcej: GAZETA.PL
Liczba wyświetleń: 1791
Brak komentarzy. Twój komentarz może być pierwszy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
tartak | tarcica | meble | meble biurowe | meble kuchenne | meble sosnowe | meble tapicerowane | sklejka | płyty wiórowe | płyty pilśniowe | drewno | MDF | OSB | drewno klejone | drewno budowlane | drewno konstrukcyjne | domy drewniane | domy z drewna | drzwi | okna | schody | podłogi drewniane | parkiet | panele | stolarstwo | tartaki | palety | europalety | drewno kominkowe | drewno opałowe | pelet | pellets | brykiet | maszyny stolarskie | maszyny do obróbki drewna | narzędzia do drewna | suszarnie do drewna
drewno.pl Sp. z o.o.
ul. Podleśna 19
64-020 Głuchowo
NIP: 953-24-74-849
Copyright© 1998-2022 DREWNO.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.