W kolejce do impregnacji

Impregnacja to jeden ze sposobów ochrony drewna. Polega na nasączeniu elementów preparatem, który będzie je chronił przed różnymi szkodliwymi czynnikami.
Impregnuje się przede wszystkim drewno konstrukcyjne, czyli to, z którego są budowane szkielety domów lub więźby dachowe. Trzeba je zabezpieczyć przed ogniem, grzybami i owadami. Chemicznej ochrony wymagają wszelkie elementy drewniane pozostające pod gołym niebem: oblicówki, balustrady, płoty, altanki itp. Impregnacja ma je uchronić przede wszystkim przed owadami, grzybami oraz działaniem promieni UV. Bez impregnacji mogą się zaś obejść drewniane elementy wykończenia wnętrz. Boazerie, deski podłogowe, parapety wystarczy polakierować. Jeśli jednak wolimy dmuchać na zimne, możemy je zaimpregnować.

Impregnacja powierzchniowa (malowanie, wcieranie, natrysk) jest najmniej skuteczną metodą impregnacji, ale najtańszą i łatwą do samodzielnego przeprowadzenia.
Kąpiel impregnacyjna (krótkotrwała, długotrwała, zimno-gorąca) polega na zanurzaniu elementów drewnianych w preparacie impregnacyjnym.
Impregnacja dyfuzyjna jest rzadko stosowaną metodą, w której wykorzystuje się suchy impregnat solny.
Impregnacja ciśnieniowa jest przeprowadzana wyłącznie w specjalistycznych firmach oraz niektórych tartakach.

Impregnacja i co dalej
Impregnacja powierzchniowa nie zabezpiecza drewna na zawsze. Co dwa, trzy lata trzeba ją powtarzać, o ile będzie to wykonalne (trudno bowiem dostać się do więźby na wykończonym poddaszu użytkowym). To samo dotyczy drewna, które było poddawane kąpieli krótkotrwałej. Elementy impregnowane pozostałymi metodami wymagają jedynie okresowej kontroli. Jeśli podczas niej okaże się, że w którymś miejscu zostało odsłonięte surowe drewno, trzeba taki ubytek zabezpieczyć metodą impregnacji powierzchniowej.

Drewno zaimpregnowane preparatami ropuszczalnikowymi lub dekoracyjnymi można pomalować (farbą, lakierem, lakierobejcą), co dodatkowo zabezpieczy je przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi.

"Murator"

Tekst Radosław Murat
Zdjęcia Mariusz Bykowski, Robert Szarapka