Autor: Piotr Garstka, oprac. red
Źródło: Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego
Data: 2025-03-03
Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego zaprezentowała dane dotyczące eksportu drewna z Polski. Wbrew oficjalnym zapewnieniom Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rzekomych działaniach na rzecz ograniczenia eksportu surowca drzewnego, rzeczywistość maluje zgoła inny obraz. Najnowsze dane Krajowej Administracji Skarbowej wskazują na dalszy wzrost wywozu polskiego drewna za granicę, co stawia pod znakiem zapytania skuteczność ministerialnej polityki.
Według danych KAS, w trzech pierwszych kwartałach 2024 roku z Polski wyjechało 3,19 miliona m³ surowca drzewnego, z czego ponad 649 tysięcy m³ trafiło poza Unię Europejską. Dla porównania, w całym 2023 roku eksport wyniósł 3,33 miliona m³, w tym 654 tysiące m³ poza UE. Jeśli tempo eksportu drewna w IV kwartale zostało utrzymane, rok 2024 zakończy się kolejnym wzrostem eksportu, co zupełnie przeczy narracji Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Deklaracje o ograniczaniu wywozu drewna padały zarówno w programie rządzącej koalicji, jak i w zapowiedziach zawartych w „Piątce dla przemysłu drzewnego”. Tymczasem brak widocznych efektów działań ministerstwa rodzi pytania: jakie konkretnie zmiany miały ograniczyć eksport i dlaczego nie przynoszą zamierzonych rezultatów? O ile w oficjalnych komunikatach resortu możemy usłyszeć o „skutecznych działaniach”, o tyle brak jest dowodów na ich rzeczywiste istnienie.
Polski przemysł drzewny, opierający się na dostępie do surowca drzewnego, od lat alarmuje o negatywnych skutkach jego niekontrolowanego eksportu. Wywóz nieprzetworzonego drewna wpływa na jego ograniczoną dostępność na krajowym rynku i co za tym idzie - wzrost cen. Oba te czynniki zwiększają ryzyko utraty konkurencyjności polskich firm na rzecz zagranicznych odbiorców. Tych realnych zagrożeń ministerstwo zdaje się nie dostrzegać. W efekcie krajowe zakłady przetwórcze muszą zmagać się z niedoborem surowca, co prowadzi do wzrostu kosztów produkcji i ograniczenia miejsc pracy.
Zdaniem Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego, sytuacja wymaga zdecydowanej reakcji. Wprowadzenie skutecznych regulacji ograniczających wywóz nieprzetworzonego drewna, a jednocześnie wspierających rodzimy przemysł, powinno być priorytetem dla rządu. Brak działań w tym zakresie może doprowadzić do dalszego osłabienia polskiego sektora drzewnego, a w dłuższej perspektywie – do uzależnienia rynku od zagranicznych dostawców.
-Jeśli Ministerstwo Klimatu i Środowiska rzeczywiście zamierza ograniczyć eksport surowca, powinno przedstawić konkretne działania i ich efekty. W przeciwnym razie kolejne zapowiedzi pozostaną jedynie elementem politycznej narracji, a polski przemysł drzewny nadal będzie ponosić straty na rzecz zagranicznych odbiorców - wskazuje PIGPD.
Liczba wyświetleń: 4231
Niemiecki Rząd [1]
Dla tartaków na terenie dawnego NRD niemiecki rząd stosuje dopłaty 40 euro. do przywożonego z Polski surowca. To jest dumping . Cena niemieckiej tarcicy jest bardzo konkurencyjna na rynku (surowiec za pół ceny rynkowej). Polskie tartaki nie mogą konkurować . Ceny są zaniżane na polski rynek . Polskie tartaki padają.
Adam [671]Odpowiedz na ten komentarz2025-03-04 08:20:17
Skąd ma Pan takie informacje? Jeśli była by to prawda to jak ma się do ...
prawa unijnego? Bardzo ciekawe jak uzasadniają dopłatę do drewna zakupowanego w Polsce
piotr [23]Odpowiedz na ten komentarz2025-03-06 07:41:09
Niemieckie tartaki ... [1]
na terenie dawnego NRD zawsze były dotowane i nie tylko tartaki. Za pierwszych rządów Tuska polskie stocznie padały bo UE zakazywała pomocy państwa .A stocznia w Rostoku dostała pomoc rządu RFN i przetrwała ..Teraz jest podobnie.Nic nie uzasadniają i nikomu się nie tłumaczą .Nikt nie pyta? Dla nich to tylko ekonomia , ratują miejsca pracy.Polski rząd przygląda się i nie reaguje,po co ? Można tarcicę sprowadzić z konkurencyjnych niemieckich tartaków. A Polska na razie parkiem narodowym. Za chwilę zapleczem surowcowym dla ....
Adam [671]Odpowiedz na ten komentarz2025-03-06 19:41:10
Ze stoczniami było troszkę inaczej.
Komisarz Noellie Kroes odpowiedzialna za konkurencyjność zarzuciła nielegalne dofinansowania przemysłu stoczniowego w kilku krajach EU, w tym w Niemczech i Polsce.
ALE
Rzad niemiec i pozostałych oskarżonych krajów złożyli odwołania do TSUE, i dostali pozytywne dla ich przemysłu stoczniowego wyroki- nie musieli zwracać dotacji i ich stocznie przetrwały.
A rząd premiera Tusska.... nie złożył odwołania. Więc należało dofinansowanie zwrócić, a stocznie zamknąć, sprzedać, sprywatyzować.
A żeby ludożerka się nie burzyła to został wymyślony "Inwestor z Kataru".
Co ciekawe, ten sam mechanizm jest stosowany z powodzeniem po raz kolejny w kwestii CPK, portu w Świnoujściu, elektrowni atomowej, dofinansowań po powodzi na Dolnym Śląsku, Tarczy Wschód...
Gratulacje dla premiera Tusska, że tak dobrze wychował sobie swoich wyborców, którzy spijają mu z ust każdą jego ściemę.
Piotr k. [120]Odpowiedz na ten komentarz2025-03-17 08:49:30
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
tartak | tarcica | meble | meble biurowe | meble kuchenne | meble sosnowe | meble tapicerowane | sklejka | płyty wiórowe | płyty pilśniowe | drewno | MDF | OSB | drewno klejone | drewno budowlane | drewno konstrukcyjne | domy drewniane | domy z drewna | drzwi | okna | schody | podłogi drewniane | parkiet | panele | stolarstwo | tartaki | palety | europalety | drewno kominkowe | drewno opałowe | pelet | pellets | brykiet | maszyny stolarskie | maszyny do obróbki drewna | narzędzia do drewna | suszarnie do drewna
drewno.pl Sp. z o.o.
ul. Podleśna 19
64-020 Głuchowo
NIP: 953-24-74-849
Copyright© 1998-2022 DREWNO.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.