DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 

PIGPD: List otwarty do Gazety Przemysłu Drzewnego

Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego

Autor: Sławomir Wrochna
Źródło: Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego
Data: 2010-12-09


Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego skierowała do Gazety Przemysłu Drzewnego list otwarty. Zdaniem Sławomira Wrochny, prezydenta Izby, felietony Janusza Bekasa, zastępcy redaktora naczelnego GPD, są atakiem skierowanym na PIGPD, jej działania i dokonania. Poniżej zamieszczamy treść listu oraz dzięki uprzejmości GPD, treść grudniowego felietonu do którego się on odnosi.

Felieton Kogo warto... wygwizdać? GPD grudzień 2010Felieton Kogo warto... wygwizdać? GPD grudzień 2010Fot. Gazeta Przemysłu Drzewnego

Poznań, dn. 07.12.2010r.

LIST OTWARTY
Do Właścicieli i Zespołu Redakcyjnego
Miesięcznika
Gazeta Przemysłu Drzewnego


Ostatni numer Waszej gazety – z grudnia 2010r. – zawiera kolejny już atak skierowany przez zastępcę redaktora naczelnego – Janusza Bekasa – na Polską Izbę Gospodarczą Przemysłu Drzewnego, jej działania i dokonania – a więc faktycznie na wszystkich jej 128 członków.

Zaskakuje nas zarówno niczym nie sprowokowana agresja tego tekstu, jak również milczące przyzwolenie właścicieli Wydawnictwa INWESTOR  na tak niewybredne w formie i treści felietony, zamieszczane również wcześniej, wiele już razy, na stronach GPD. Zadajemy sobie pytanie: czemu to działanie – najwyraźniej zaplanowane i systematycznie rozwijane – ma służyć ? Dlaczego redaktor Gazety, która zapewne, a co najmniej z nazwy, utożsamia się z naszą branżą, neguje i atakuje wszelkie działania jakie Izba podejmuje aby zmienić na lepsze warunki zakupu drewna z Lasów Państwowych, nie omijając żadnej istniejącej szansy? Wszak czytając teksty zamieszczane ostatnio w GPD można odnieść wrażenie, że nieważne co zrobimy – wg jedynego słusznego zdania redaktora J. Bekasa wszystko i tak jest źle.

Źle jest gdy usiłujemy negocjować z LP, źle jest, gdy piszemy pisma do ministrów i Premiera polskiego rządu, źle jest, gdy o widocznych nieprawidłowościach systemu sprzedaży drewna powiadamiamy służby mające w naszym kraju strzec porządku prawnego i na koniec – źle jest, gdy nie widząc już innej możliwości – wzywamy przedsiębiorców do manifestacji w obronie ich własnych interesów.
 
Oczywiście nie wspomina się nic o tym, że to dzięki wysiłkom Izby i wsparciu jej Członków w ciągu ostatnich dwóch lat problemy przemysłu drzewnego wreszcie wyszły z cienia – i to właśnie poprzez manifestację na ulicach Warszawy, jaka miała miejsce 2 lata temu. Że dziś wie o nich polski rząd i Premier, walczy o nas Ministerstwo Gospodarki a interpelacje poselskie w tych sprawach idą w dziesiątki? Że nie ma już mowy o tym, czy zmienić zasady sprzedaży drewna – tylko jaką ustawą i kiedy, a projekty tych zmian są naszym dziełem?  Że gdyby nie nasza praca, to już od 2008r. mielibyśmy wyłącznie przetargi typu e-drewno a rynek drewna okrągłego byłby spenetrowany i opanowany przez zachodnie koncerny. Że nawet nasze połowiczne sukcesy – takie jak bonifikaty w 2009r. i dodatkowe 5% drewna skierowanego na przetargi ograniczone w bieżącym roku - przekładają się może nawet na setki oszczędzonych przez branżę milionów zł. Że to Izba jest strażnikiem interesów przemysłu w każdej możliwej sprawie – wystarczy przypomnieć, że nikt poza nami nie walczy w obronie drewna dla tartaków, na które ma apetyt tzw. Wielka Energetyka.  
Za to widoczną satysfakcję odczuwa Pan Redaktor z faktu, że nasza ostatnia inicjatywa nie znalazła dostatecznego poparcia i planowana grudniowa manifestacja została zawieszona. Szkoda, że nie dociera do Państwa fakt, że Izba może tylko włożyć swoje siły w organizację takiego zdarzenia, ale to ludzie wybierają, czy chcą manifestować – i tyle. Czy to zwalnia Izbę z obowiązku podejmowania inicjatyw, notabene wspartych przez liczne przedsiębiorstwa, które akces na przyjazd do Warszawy przecież zgłosiły ? Czy te firmy też Gazeta Przemysłu Drzewnego wyśmieje i odmówi im rozsądku ?
    
Już na koniec wspomnę tylko, że z wyjątkowym niesmakiem odczytałem fragment tekstu p. J. Bekasa, w którym wyśmiewa on organizację wyjazdu studyjnego do Ghany, jako pomysłu tak głupiego i drogiego, że tylko ten, którego zawodzi „racjonalne myślenie” mógłby się na nią zdecydować. Może pan redaktor powie to w oczy 6 przedsiębiorcom, którzy do tej Ghany jadą w styczniu -  i wiedzą po co.

Można się jeszcze zastanowić, czemu te wszystkie ataki mają służyć, a wszak nie ma skutku bez przyczyny. Przecież z pewnością nie służą niczemu pożytecznemu dla Waszych Czytelników i finansujących Was reklamodawców. Zamiast dawać im nadzieję – sieją zwątpienie. Zamiast rzetelnie informować – karmią ich zmanipulowaną treścią. Zamiast łączyć naszą drzewną społeczność – dzielą nas i skłócają. Za to służą one z pewnością tej opcji w Lasach Państwowych, która jest zadeklarowanym przeciwnikami wszystkich tych zmian, które osłabiają ich monopol a dla przemysłu są korzystne. Czy tej właśnie opcji chce służyć Wasza Gazeta ?

Znamienne jest że, w sposób zamierzony czy nie, ataki na nas zbiegły się w czasie z wieloma zdarzeniami, które są zapowiedzią poważnych zmian prawnych w otoczeniu Lasów Państwowych a w ślad za nimi – oczekiwaną zmianą zasad handlu drewnem opartą o zapisy ustawowe, o co przecież intensywnie zabiegamy .

W imieniu własnym i Rady Izby wzywam więc Właścicieli i cały Zespół Gazety Przemysłu Drzewnego do porzucenia agresji i zaniechania publikacji tak niesłusznie  wrogich wobec nas - jako organizacji i wobec wszystkich naszych Członków, którzy swoimi składkami od lat finansują działania, służące nie tylko im samym lecz również wszystkim pozostałym przedsiębiorcom branży drzewnej.

Z naszej strony deklarujemy, że zawsze jesteśmy gotowi do racjonalnej i konstruktywnej współpracy z GPD,  jaką  jeszcze nie tak dawno temu  wspólnie z powodzeniem realizowaliśmy.

Prezydent Izby
(-) Sławomir Wrochna

Liczba wyświetleń: 4670


 
Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

Prezydentowi... eee..., bezpieczniej będzie napisać: Wszechimperatorowi ...

Wrochnie apetyt rośnie. Nie wystarcza mu już pokrzykiwanie na Lasy Państwowe, to bierze się za kneblowanie wolnej prasy i cenzurę :D
Chciałbym mieć w domu takie samo lustro jak to, przy którym Wszechimperator Wrochna goli się każdego ranka - ono musi wspaniale działać na ego: ani chybi potęguje uczucie samozadowolenia, któremu potem można dać upust wypisując peany na swoją własną cześć.
GPD! Nie dajcie się! To już nie te czasy, gdy jakiś tam trzeciorzędny działacz społeczny mógł opieprzać niezależnych dziennikarzy. Epoka Gomułki skończyła się dawno temu, tylko niektórzy jeszcze tego nie zauważyli.

A swoją drogą ciekawi mnie, czego tak wybitni przedstawiciele polskiego przemysłu drzewnego mogą szukać w Ghanie? Może rosną tam bao-baby? ;)

Kot w butach [1]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-09 08:17:37

Zgłoś nadużycie

A moze ......... [1]

A może należy się zastanowić komu służy GDP i za jakie pieniądze żyje ???
Wydaje mi się, że jednak powinna być to gazeta dla drzewiarzy i poniekąd powinna z drzewiarzami trzymać. Takie pewnie są założenia , a jak jest każdy widzi. Nie jestem pewien czy ten post będzie widoczny , bo namawiałbym do bojkotu GPD pomimo ze jestem jej prenumeratorem . Czyli wymówienie umów, stop z reklamami i ogłoszeniami. I zobaczymy jak twardy w swoich poglądach jest p. Bekasa. Raczej trudno komuś za coś płacić i się z nim nie zgadzać . Bo myślę że większość branży jednak się z P.Bekasem nie zgadza. Więc zastanówmy się co z tym problemem zrobić .

A z kotemwbutach aż trudno polemizować. Co go obchodzą wyjazdy branżystów? Ich sprawa i ich członków. To oni w razie czego go rozliczą .

ludek [3]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-09 10:51:02

Zgłoś nadużycie

"A może należy się zastanowić komu służy GDP"
- może ciemnej ...

stronie mocy?

"i za jakie pieniądze żyje ???"
- może za legalnie zarobione?

"Wydaje mi się, że jednak powinna być to gazeta dla drzewiarzy i poniekąd powinna z drzewiarzami trzymać."
- tak jak Trybuna Ludu trzymała z PZPR? ;)

"Nie jestem pewien czy ten post będzie widoczny"
- akurat! To po co było go pisać? :D

"bo namawiałbym do bojkotu GPD pomimo ze jestem jej prenumeratorem . Czyli wymówienie umów, stop z reklamami i ogłoszeniami. I zobaczymy jak twardy w swoich poglądach jest p. Bekasa. Raczej trudno komuś za coś płacić i się z nim nie zgadzać ."
- komuś chyba myli się np. świadczenie usług reklamowych z opłacaniem tekstów sponosorowanych. Od kiedy to prenumerator lub ogłoszeniodawca ma prawo domagać się tego, żeby gazeta publikowała wyłącznie teksty zgodne z jego poglądami?
Zawsze jednak można zamówić w jakiejś gazecie tekst sponsorowany. Trzeba jednak pamiętać o konsekwencjach, bo gdy np. Ministerstwo Głupich Kroków zamówiło w Gazecie Wybiórczej teksty sponsorowane autorstwa niejakiego Wariata, atakujące jedną z instytucji podległych ministerstwu, to po upublicznieniu tej sprawy zrobiło się jakoś niemiło... A może na początek spróbować sponsoringu bajek? Przecież pewne towarzystwo wzajemnej adoracji (nie wiadomo dlaczego nazywające się na wyrost pomieszczeniem a nie kanapą) specjalizuje się w opowiadaniu bajek. Można zacząć od klasyki, np: "Królewna Wiochna i jeden minister-TW".

"Bo myślę że większość branży jednak się z P.Bekasem nie zgadza."
- a czy to "myślenie" jest poparte jakimiś badaniami opinii drzewiarzy, czy może to tylko gdybanie? Bo ja znam drzewiarzy, którzy podzielają opinię p. Bekasa, natomiast nie zgadzają się z p. Wrochną.

"Więc zastanówmy się co z tym problemem zrobić"
- to zabrzmiało niemal jak słynne "porozumujmy" Ojca Chrzestnego ;)

"A z kotemwbutach aż trudno polemizować. Co go obchodzą wyjazdy branżystów? Ich sprawa i ich członków."
- zaprawdę członków ;)

żółw w szpilkach [1]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-09 19:17:55

Zgłoś nadużycie

od dłuższego czasu...

od dłuższego czasu odnoszę wrażenie że GPD za wszelką cenę dąży do zmonopolizowania rynku prasy branżowej. Zaproponują specjalne ceny za kampanię pod warunkiem reklamowania się tylko u nich... To już nie te czasy żeby żenić się z jedną gazetą. Na szczęście jest internet i inne czasopisma branżowe, która uważam za równie skuteczne

były reklamodawca [1]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-09 21:32:05

Zgłoś nadużycie

A może należy się zastanowić komu służy GDP [4]

i za jakie pieniądze żyje ???"
- może za legalnie zarobione?
-------TU NIE MAM WĄTPLIWOŚCI. A TY MASZ ?
Pieniądze gazeta zarabia na sprzedaży samej gazety, reklam , ogłoszeń czy tekstach sponsorowanych etc.....
A teraz dyżurny bajkopisarzu GPD zastanówmy się kto to jest co chętnie tu się ogłasza , prenumeruje, czy sponsoruje ?
Sa to ludzie z których zyje i na których zarabia gazeta . Tak , czy nie ?
To gazeta powinna trzymać ich stronę czy nie ?
Czy jest to branżowa gazeta , czy jakaś bulwarówka ?
A czy ja sie czegoś domagam ? Dobrze wychowani ludzie wiedzą jak powinni się zachować i jak prowadzić gazetę.
Oj głupiutki jesteś bajkopisarzu i może dla dzieci pisząc bys sie bardziej sprawdził. Chociaż też nie bo trochę straszysz , a dzieci tego baaardzo nie
lubia .
P.S. Jakoś nie zauważyłem reklam , ogłoszeń , czy płatnych tekstów Lasów Państwowych.
No chyba , ze jest to gazeta Lasów,..........? !
Wtedy mój wywód jest bezprzedmiotowy i wtedy natychmiast zrywam prenumeratę .


ludek [3]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-10 09:57:12

Zgłoś nadużycie

Przede wszystkim Twój wywód jest żałosny. Zacznijmy od tego, że gazeta ...

powinna być obiektywna i niezależna. Gdyby GPD drukowała wyłącznie teksty zgodne z Twoimi poglądami, to nie byłaby gazetą, a jedynie środkiem propagandy Tobie podobnych osób.
Co do reklam, to GDP udostępniając swoje łamy świadczy Ci usługę, więc płacąc za nią nie robisz nikomu łaski. Jeśli chcesz, żeby w GPD ukazał się "artykuł" w 100% zgodny z Twoimi poglądami, to możesz zamówić tzw. tekst sponsorowany (o ile GPD przyjmie takie zamówienie).

Skąd 20 lat po zmianie ustroju biorą się w Polsce ludzie o tak gomułkowskich poglądach...

małpa w czerwonym [1]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-10 12:20:49

Zgłoś nadużycie

To jest gazeta branżowa !!!!!!

Piszesz o rzeczach oczywistych. Założenia ze powinna być obiektywna i niezależna jak najbardziej słuszne. Tylko czy aby tak jest na pewno? Obawy graniczą z pewnością ze tak nie jest, niestety. Tłumaczysz facetowi który prowadzi działalność z powodzeniem od 18 lat jak to powinno działać ????
A gdzie ja mówię, że chcę artykułu w 100% zgodnego z moimi poglądami łosiu? Nie mam monopolu na wiedzę w przeciwięństwie do Ciebie.
To skoro jest tak dobrze , to dlaczego jest tak źle? Możesz to nam to wyjaśnisz?

ludek [3]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-10 18:13:00

Zgłoś nadużycie

Czyli GPD jako gazeta branżowa powinna zachwycać się każdą ...

niedorzecznością, jaką wymyślli towarzystwo wzajemnej adoracji, skupione na kanapie królewny W**chny? Czy obiektywizm polega na tym, że przyklaskuje się głupim pomysłom i awanturnictwu, które bardziej branży drzewnej szkodzi niż pomaga? Skoro od 18 lat prowadzisz z powodzeniem działalność gospodarczą, to zostań przy tym i nie ucz dziennikarzy, jak mają pisać. Ewentualnie możesz zacząć wydawać własne czasopismo, jak niegdyś robił poseł Pali*** - kiedyś wielki byznesmen, a dziś żałosny błazen.
Komu jest źle, temu jest źle. Ja znam takich, którym jest dobrze i którzy jako przedsiębiorcy przeciwni są coraz bardziej idiotycznym działaniom królewny W**chny.
Post edytowany przez Administratora

wieloryb w proszku [1]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-10 18:46:11

Zgłoś nadużycie

Wyrażanie swoich poglądów ma pewne granice. Jeśli w dalszym ciągu ...

wypowiedzi będą obraźliwe w stosunku do innych użytkowników i osób do których wypowiedzi się odnoszą - Pana konto zostanie zablokowane.

Administrator [41]Odpowiedz na ten komentarz2010-12-11 02:59:51

Zgłoś nadużycie

Powrót

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA