DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 

Za mało drewna - Małym firmom grozi upadłość

Autor: Marian Struś
Źródło: Nowiny - Gazeta Codzienna
Data: 2004-06-29


Dobrą koniunkturę w przedsiębiorstwach branży drzewnej może zahamować zbyt mała podaż surowca. Leśnicy mówią, że nie dadzą go więcej.

Wysoki kurs euro oraz duże możliwości eksportowe dla wyrobów i półfabrykatów z drewna sprawiły, że w ostatnim roku na Podkarpaciu powstało kilkadziesiąt nowych firm zajmujących się przetwórstwem drewna. W efekcie przemysł drzewny zgłosił na ten rok zapotrzebowanie na dodatkowe 4-5 mln m sześc. drewna. Tymczasem Zarząd Lasów Państwowych zapowiada, że w najbliższych latach przedsiębiorstwa nie mogą liczyć na więcej drewna.

- Na ten rok mamy do pozyskania 1 478 tys. m. sześc. drewna i jest to poziom z ub. roku. Ponad 70 proc. surowca trafia na rynek lokalny - mówi Wojciech Szepieciński, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji LP w Krośnie.
- Nie będziemy wycinać więcej niż 60 procent tego, co przyrasta - uzasadnia Janusz Dawidziuk, dyrektor generalny LP.

Więksi przedsiębiorcy wcześniej uniezależnili się od lokalnych dostaw. Importują drewno z zagranicy. - Około 75 proc. surowca sprowadzamy ze Słowacji - mówi Mieczysław Przybylski z krośnieńskiego "Nowego Stylu”.
- Mają dobry surowiec i cenowo są konkurencyjni. Importujemy półfabrykaty - stwierdza Antoni Żołnierczyk z sanockiego "Extransu”.

Bogdan Czemko, dyrektor biura Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego ma wątpliwości, co do zasad stosowanych przez Lasy Państwowe. Jego zdaniem, zapasy drewna w polskich lasach są duże i należałoby zwiększyć jego podaż. W obecnej sytuacji małe zakłady drzewne, dla których import jest ekonomicznie nieuzasadniony, mogą zbankrutować.

Liczba wyświetleń: 1344


 
Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

Brak komentarzy. Twój komentarz może być pierwszy.

Powrót

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA