Autor: Ewa Kwiecień
Źródło: Lasy Państwowe / Głos Lasu
Data: 2008-06-24
Leśnicy z terenu RDLP w Olsztynie spotkali się 19 czerwca z przedstawicielami przemysłu drzewnego i prywatnymi przedsiębiorcami leśnymi. Wiodącym tematem była sytuacja, jaka się ostatnio wytworzyła w szeroko pojętej branży leśno-drzewnej.
Spotkanie odbyło się z inicjatywy Stanisława Gorczycy, senatora PO. Obecni byli na nim nadleśniczowie z terenu RDLP w Olsztynie, Jan Karetko, dyrektor olsztyńskiej RDLP, oraz Marian Pigan, dyrektor generalny LP.
Senator Gorczyca zwrócił uwagę na potrzebę współpracy trzech stron związanych z branżą leśno-drzewną: – Dialog i wzajemne zrozumienie jest niezwykle ważne, trzeba się wspólnie zastanowić, co zrobić, aby przedsiębiorcy drzewni i leśni nie mówili o sobie, że nie ma dla nich przyszłości – powiedział.
Co zrobić, aby lasy, przemysł drzewny i przedsiębiorcy leśni mogli działać i rozwijać się w sposób równoważny i solidarny? Na to między innymi pytanie próbowano wspólnie odpowiedzieć podczas spotkania w Olsztynie.
Sytuację w olsztyńskiej dyrekcji od strony sprzedaży surowca drzewnego i cen drewna przedstawił Leszek Kranc – zastępca dyrektora RDLP do spraw ekonomicznych. Chociaż 18 nadleśniczych z terenu olsztyńskiej dyrekcji nie widziało potrzeby zmiany cen drewna, to jednak dyrektor upoważnił ich do obniżenia cen niektórych sortymentów do 10 proc. Modyfikacja cen ma dotyczyć drewna liściastego z wyjątkiem dębowego, drewna sklejkowego bukowego, które się nie sprzedaje, drewna wielkowymiarowego i grubego średniowymiarowego iglastego w przypadku zagrożenia deprecjacją lub konieczności szybkiego wywiezienia określonych partii z lasu. Ta bonifikata może dotyczyć tylko drewna odbieranego zgodnie z harmonogramem.
W sąsiedniej dyrekcji – toruńskiej, przyjęto dopuszczalna obniżkę cen do 10 proc. tylko dla gatunków liściastych z wyjątkiem dębu i brzozy. – Te zmiany, które będą u nas trwały do 1 września, wpłyną na wynik finansowy. Będzie on mniejszy o 3 mln zł. Gdyby taka tendencja utrzymała się do końca roku, to będziemy mieli o 20 mln zł mniej w swoim budżecie – powiedział L. Kranc.
Najważniejsze problemy poruszane przez przedstawicieli przemysłu drzewnego podczas spotkania dotyczyły utraty płynności finansowej przez te firmy, utraty rentowności. Z tego powodu rozpoczęły się już nawet zwolnienia pracowników z zakładów. Dlatego na początek zaproponowano Lasom wydłużenie terminów płatności za surowiec.
Drzewiarze stwierdzili, że tylko 30-procentowa obniżka cen drewna pomogłaby przeżyć trudny okres firmom drzewnym. Może być tak, że do końca roku nie przetrwa nawet polowa z ponad 7 tys. firm będących klientami Lasów Państwowych.
Wnioskowano powołanie zespołu roboczego pod nadzorem senatora Gorczycy, który miałby zbadać, jaka jest prawda o kondycji polskich firm na rynku drzewnym. Przyznano jednocześnie, że na to katastrofalne załamanie branży drzewnej ma także wpływ kurs euro i dolara, ale na to Lasy nie mają wpływu.
Dyrektor generalny Marian Pigan odniósł się do zarzutów i postulatów drzewiarzy: – Raz w tygodniu szczegółowo sprawdzamy, jakie sortymenty są sprzedawane, a jakie nie, i jeżeli będą coraz większe problemy ze sprzedażą, to będziemy rozmawiali na temat dalszego obniżenia ceny. Natomiast z gwarancji bankowych nie zrezygnujemy. W latach 2000 i 2001 Lasy utraciły sporo należności, a do tej pory płyną wnioski o ich umorzenie.
Mimo ostrej krytyki portal leśno-drzewny jako narzędzie do internetowych rokowań na drewno zostanie utrzymany. Natomiast przewiduje się, że ocena ofert będzie się odbywała w skali nadleśnictwa, a nie całych Lasów, jak do tej pory. – Różna jakość surowca drzewnego, różne uwarunkowania sprzyjają bowiem temu, żeby w poszczególnych nadleśnictwach były różne ceny surowca – mówił dyrektor Pigan.
Są też propozycje dotyczące uproszczenia oceny składanej oferty. Będą się na nią składały cztery czynniki, a nie dwanaście. – Chciałbym jednocześnie zwrócić uwagę, że nie możemy jako Lasy Państwowe być tymi, którzy zrekompensują wszystkie czynniki zewnętrzne. Co będzie w naszej mocy, to zrobimy, bo zależy nam na przemyśle drzewnym i na przedsiębiorczości leśnej, ale przede wszystkim polskiej – uważa dyrektor generalny LP.
Na zakończenie spotkania senator Gorczyca stwierdził: – Na pewno oczekiwaliście, że ceny drewna będą znacznie mniejsze, bo to pomogłoby wam lepiej funkcjonować. Sytuacja jest jednak bardziej skomplikowana niż nam się wydaje. Jak kontynuować gospodarkę rynkową, jak dobrze działać w obrębie tych trzech grup – wielką sztuką jest znalezienie odpowiedzi na te pytania. Dobrze, że wszyscy jesteście otwarci na dyskusję, na współpracę, bo tylko w drodze konsensusu i takiej solidarności grupowej możemy wypracować coś, co pozwoli nam przetrwać największą dekoniunkturę.
Ewa Kwiecień
„Głos Lasu”
Liczba wyświetleń: 2252
Brak komentarzy. Twój komentarz może być pierwszy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
tartak | tarcica | meble | meble biurowe | meble kuchenne | meble sosnowe | meble tapicerowane | sklejka | płyty wiórowe | płyty pilśniowe | drewno | MDF | OSB | drewno klejone | drewno budowlane | drewno konstrukcyjne | domy drewniane | domy z drewna | drzwi | okna | schody | podłogi drewniane | parkiet | panele | stolarstwo | tartaki | palety | europalety | drewno kominkowe | drewno opałowe | pelet | pellets | brykiet | maszyny stolarskie | maszyny do obróbki drewna | narzędzia do drewna | suszarnie do drewna
drewno.pl Sp. z o.o.
ul. Podleśna 19
64-020 Głuchowo
NIP: 953-24-74-849
Copyright© 1998-2022 DREWNO.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.