Autor: Dominik Jabłoński
Źródło: Drewno.pl
Data: 2007-06-04
Już ponad tydzień trwa konflikt spowodowany odwołaniem zarządu w Sklejce-Pisz SA, największej fabryce sklejki w Polsce. Spółka produkcyjna bez sprawnego zarządu szybko może zacząć przynosić straty, a na konkurencyjnym rynku oznacza to duże problemy.
Nagłe zmiany
Protest pracowników wywołało odwołanie zarządu spółki. W dużej mierze przyczynił się do tego tryb w jakim zmiana ta została dokonana. Na półtora miesiąca przed upływem kadencji rady nadzorczej i zarządu Ministerstwo Skarbu dokonało zmian w radzie nadzorczej spółki wprowadzając do jej składu działaczy PiS: Waldemara Zwierko (radny Olsztyna z ramienia PiS, członek Zarządu Regionalnego NSZZ Solidarność) i Marcina Poczobutta (radca prawnym z Olsztyna, członkiem PiS). Pierwszą decyzją po ukonstytuowaniu się nowego składu rady nadzorczej (przewodniczącym został Zwierko) było odwołanie zarządu spółki: Prezesa Tadeusza Banacha oraz Członka Zarządu, Dyrektora Handlowego Waldemara Paszkiewicza, którzy z sukcesami zarządzali firmą od 6-ciu lat. Nowym p.o. prezesa został Marcin Poczobutt.
Protest
Na wieść o zmianach kilkudziesięciu pracowników spółki rozpoczęło "czuwanie" przed biurowcem uniemożliwiając przekazanie zakładu nowemu zarządowi. Jednocześnie podjęto działania mające na celu wyjaśnienie przyczyn nagłego odwołania dotychczasowego zarządu i jego przywrócenia.
Na prośbę Poczobutta we wtorek interweniowała policja, która miała umożliwić wejście nowego kierownictwa do fabryki. Doszło do przepychanek i szarpaniny policjantów z pracownikami Sklejki. W akcji wzięło udział ok. 40 policjantów. Pomocy lekarskiej udzielono kilkunastu osobom, siedmioro zostało odwiezionych do szpitala.
Rządy urzędników
Starcie z policją odbiło się szerokim echem w mediach. Następnego dnia minister odwołał partyjnych działaczy z rady nadzorczej spółki. Na ich miejsce powołanych zostało dwóch urzędników ministerstwa: Leszek Biedka (wybrany na przewodniczącego RN) oraz Leszek Podosek-Przygoda.
Niestety oczekiwania załogi Sklejki-Pisz się nie spełniają. Nowa rada nadzorcza nie zdecydowała się przywrócić "starego" zarządu. Pracownicy poinformowani zostali, że w najbliższych dniach ogłoszony zostanie konkurs na stanowisko prezesa spółki. Wciąż nie podano też przyczyn odwołania dotychczasowego zarządu.
Bezkrólewie
Największa fabryka sklejki w kraju nie ma zarządu i wszystko wskazuje, że szybko go mieć nie będzie. "Stary" prezes nie został przywrócony, obecny poszedł na L-4, (M. Poczobutt po jednym dniu pracy przedstawił zwolnienie lekarskie). Procedury konkursu i wyboru nowego prezesa w wersji optymistycznej potrwają przynajmniej kilka tygodni. Biorąc jednak pod uwagę sytuację w innych firmach, w których władzę sprawuje Ministerstwo Skarbu, mogą one potrwać i kilka miesięcy. Brak fachowego zarządu dla spółki może okazać się tragiczny.
Będą straty
Przynajmniej w dwóch sprawach dla Sklejki-Pisz obecna sytuacja przyniesie straty. Spółka prowadzi procedury związane z inwestycją wartą 7 mln zł - budową nowoczesnej hali produkcyjnej. Został już wybrany wykonawca, w trakcie przygotowywania są odpowiednie umowy. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle inwestycja zostanie przeprowadzona.
W drugiej połowie roku spółka miała zadebiutować na giełdzie. Pod znakiem zapytania staje termin debiutu, a jeśli do niego dojdzie, to jak na wycenę akcji wpłyną obecne wydarzenia, wszak ważnym elementem wyceny wartości przedsiębiorstwa jest między innymi sprawny i doświadczony zarząd.
Jak duże straty przyniosą spółce decyzje urzędników z Ministerstwa Skarbu dowiemy się, kiedy konflikt się zakończy. Warto podkreślić, że dotychczas załoga nie podjęła strajku - pracownicy zdają sobie sprawę, że takie działanie to ostateczność.
Serce Pisza
Sklejka-Pisz to największy zakład Pisza. Zatrudnia prawie 900 osób, ma zyski (za 2006r. 5,2 mln zł przy przychodach rzędu 108 mln zł) i dobrze płaci swoim pracownikom. W regionie o dużym bezrobociu to prawdziwy ewenement i skarb. Obecna próba sił to już drugi "skok" prawicy na zakład. W 2001r., w równie kontrowersyjnych okolicznościach i podobnym sposobem - poprzez wymianę rady nadzorczej, prezesem został były wojewoda suwalski z ramienia AWS - Paweł Podczaski. Po kilku miesiącach został odwołany w wyniku kontroli przeprowadzonej przez Agencję Prywatyzacji (wówczas pełniącej rolę nadzoru nad przedsiębiorstwem).
Liczba wyświetleń: 2474
Brak komentarzy. Twój komentarz może być pierwszy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
tartak | tarcica | meble | meble biurowe | meble kuchenne | meble sosnowe | meble tapicerowane | sklejka | płyty wiórowe | płyty pilśniowe | drewno | MDF | OSB | drewno klejone | drewno budowlane | drewno konstrukcyjne | domy drewniane | domy z drewna | drzwi | okna | schody | podłogi drewniane | parkiet | panele | stolarstwo | tartaki | palety | europalety | drewno kominkowe | drewno opałowe | pelet | pellets | brykiet | maszyny stolarskie | maszyny do obróbki drewna | narzędzia do drewna | suszarnie do drewna
drewno.pl Sp. z o.o.
ul. Podleśna 19
64-020 Głuchowo
NIP: 953-24-74-849
Copyright© 1998-2022 DREWNO.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu.