FAM TO SA zwiększy udziały

Zdaniem przedstawicieli zarządu obecny kurs akcji spółki nie odzwierciedla rzeczywistej wartości przedsiębiorstwa. W środę na zamknięciu akcje spółki po wzroście o 3,31% kosztowały 12,5 zł. Cena emisyjna akcji wynosiła 17 zł. "Kurs akcji odbiega od ceny emisyjnej.

- "Naszym zdaniem nie odzwierciedla on wartości przedsiębiorstwa. Nie wiemy kto jest stroną podażową" - powiedział Mirosław Kalicki, powołany we wtorek, prezes spółki. "Nikt z członków zarządu nie sprzedaje swoich akcji. Chcemy nawet zwiększyć swoje zaangażowanie w firmie" - dodał. Prezes Kalicki wraz ze swoją spółką zależną posiada 20,7%. udziału w kapitale akcyjnym FAM Technika Odlewnicza.

- "W najbliższym czasie wystąpię do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd o zgodę na przekroczenie kolejnych progów w akcjonariacie spółki" - powiedział Kalicki.

Kalicki podtrzymał wcześniejsze prognozy wyników spółki na ten rok. Spółka planuje uzyskać w 2004 roku 55,99 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 3,62 mln zł zysku netto. Wcześniejsze prognozy zarządu mówiły o 62,2 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 4,1 mln zł zysku netto. Po trzech kwartałach 2004 roku spółka osiągnęła 2,2 mln zł zysku netto oraz 41,4 mln zł przychodów ze sprzedaży.

- "Zmiany kursów walutowych oraz zmiany cen na rynku surowcowym spowodowały, że zmieniły się założenia naszych wcześniejszych kalkulacji i w rezultacie musieliśmy nieznacznie skorygować nasze wcześniejsze prognozy na 2004" - powiedział Kalicki. W 2003 roku FAM osiągnął 4 mln zysku netto, przy przychodach w wysokości 49,6 mln zł. Spółka rozważa przeznaczenie części środków na skup własnych akcji. Ewentualna uchwała upoważniająca zarząd do takich działań zostałaby podjęta na WZA 10 stycznia. "Skup akcji własnych w celu ich umorzenia ograniczyłby spadki kursu i byłoby elementem ochrony naszych akcjonariuszy.

- "Na taki fundusz potrzebowalibyśmy około 0,5 mln zł, choć jeszcze nie jest przesądzone, czy taki fundusz rzeczywiście będzie potrzeba utworzyć" - powiedział Kalicki. Spółka kontynuuje restrukturyzację kosztową. Jednocześnie prowadzi działania zmierzające do uniezależnienia się od rynku krajowego.

- "Realizujemy strategię wchodzenia na rynki eksportowe. Obecnie wchodzimy do Francji i Hiszpanii" - powiedział Janusz Michalak, wiceprezes spółki. "Obecnie spadek kursu euro i dolara odbiera nam korzyści związane ze zwiększeniem eksportu na rynki wschodnie i zachodnie, jednak cały czas utrzymujemy wysoką dynamikę wzrostu eksportu i takie działanie uznajemy za słuszne" - dodał.

W 2005 roku FAM Technika Odlewnicza może rozszerzyć działalność handlową.

- "Obecnie prowadzimy rozmowy w celu wykorzystania tańszych źródeł zakupów w Chinach, co między innymi pozwoli nam wzmocnić w przyszłym roku naszą sieć handlową" - powiedział Michalak. Zdaniem przedstawicieli zarządu 2005 rok może przynieść poprawę koniunktury na rynku krajowym.

- "Obecne ożywienie w budownictwie dotyczy głównie prac konstrukcyjnych, ale oczekujemy, że od kwietnia nastąpi poprawa także w sferze prac wykończeniowych, co będzie miało wpływ na nasze wyniki" - powiedział Kalicki. Spółka, zgodnie z celami emisyjnymi, planuje akwizycje podmiotów z branży.

- "Prowadzimy zaawansowane rozmowy z trzema podmiotami - jeden ma mniejsze przychody od nas, jeden porównywalne a jeden dwukrotnie większe" - powiedział Kalicki. "Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się dzięki przeprowadzonym akwizycyjom wejść na inny poziom kwotowania i z małej spółki stać się spółką średnią" - dodał. Spółka zgodnie ze wcześniejszymi deklaracjami na dywidendę przeznaczy połowę zysku netto. "Pytaniem pozostaje czy będzie to połowa według wcześniejszych prognoz, czy połowa z zysku rzeczywiście osiągniętego" - powiedział Kalicki. "Moim zdaniem żeby być w porządku wobec akcjonariuszy powinniśmy przeznaczyć na dywidendę połowę wartości wcześniej prognozowanej" - dodał. Spółka specjalizuje się w produkcji odlewów z metali lekkich i nieżelaznych, produkuje akcesoria meblowe (zawiasy, uchwyty, klamki drzwiowe i okienne), chce także rozpocząć produkcję na potrzeby innych branż, jak przemysł elektroniczny czy motoryzacja. Zatrudnia około 550 osób.