Energia jest wolnością
Autor:
Źródło:
Data: 2006-02-01
Polityka energetyczna Niemiec – Kongres pod hasłem "Energia jest wolnością"
Informacja Ambasady RP. 26.01.06, w Berlinie odbył się kongres poświęcony polityce energetycznej (pt. "Energia jest wolnością"), zorganizowany przez FDP. Wzięli w nim udział eksperci z kręgów gospodarczych, politycznych i naukowych. Główne tezy wystąpienia G. Kopp – rzecznika frakcji parlamentarnej FDP ds. polityki energetycznej:
Wielka koalicja nie może uwolnić się od, napiętnowanej ideologicznie, polityki energetycznej poprzedniego rządu
Należy otwarcie mówić o wykorzystywaniu wszystkich możliwych źródeł energii, w tym i atomowej ("mix energetyczny").
G. Westerwelle – przewodniczący FDP:
Polityka energetyczna i ochrona środowiska to główne punkty ciężkości działań FDP w najbliższym czasie.
Liberałowie nie zabiegają o budowę nowych reaktorów, lecz o nie wyłączanie starych.
W kwestiach zagranicznych, działania kanclerz Merkel zasługują na pochwałę, w polityce wewnętrznej panuje jednak zastój, chadecy i socjaldemokraci nie potrafią porozumieć się w tak ważnych kwestiach jak np. przyszłość energetyki nuklearnej.
Nie można na siłę forsować odnawialnych źródeł energii ("tam gdzie słabo wieje nie ma sensu budować wiatraków").
Zaopatrzenie w energię staje się obecnie kluczowym problemem całej ludzkości.
Niemcy są krajem biednym w surowce naturalne i przez to skazane są na ich import. Potentatem w dziedzinie kopalnych źródeł energii jest natomiast Rosja. Jak pokazuje ostatni kryzys energetyczny, dostawy źródeł energii mogą być traktowane jako narzędzie nacisków politycznych.
Debata na temat wykorzystywania energii solarnej i nuklearnej (W. Hohlefelder – członek zarządu E.ON Energie AG, H.-M. Rueter – przewodniczący zarządu Conergy AG):
Niemcy są "mistrzem świata" w dziedzinie wykorzystywania energii solarnej, a mimo to z tego źródła pokrywane zaledwie 0,2% krajowego zapotrzebowania na prąd.
Z energii atomowej wytwarzane jest obecnie prawie 30% prądu w Niemczech.
Rezygnacja z zastosowania energii atomowej przyczyni się do radykalnego wzrostu emisji dwutlenku węgla.
Paliwo nuklearne (uran) pochodzi z bezpiecznych i stabilnych krajów (np. Kanada), łatwo je sprowadzać, gdyż nie wymaga dużych ilości.
Należy poszukiwać alternatywnych źródeł energii na terenie kraju.
Z roku na rok wykorzystywanie energii solarnej staje się coraz bardziej efektywne – w niedalekiej przyszłości może stać się ona jednym z najtańszych źródeł energii, nawet w Niemczech.
G.W. Adamowitsch - sekretarz stanu w federalnym ministerstwie gospodarki i technologii:
Apel polskiego rządu o zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego Europy jest "rozsądną i godną rozważenia propozycją".
W roku 2030 światowe zużycie energii wzrośnie o 50% w stosunku do stanu obecnego.
Większość z obecnie znanych źródeł energii leży w regionach "średnio i mało stabilnych politycznie".
Niemcy w ciągu najbliższych lat pozostaną zależne od importu źródeł energii, których głównym dostawcą pozostanie Rosja.
RFN potrzebuje nawiązania "silnych, bilateralnych kontaktów" z głównymi dostawcami energii (Rosja, Norwegia).
Dla Rosji produkcja źródeł energii jest stanowi główny dochód państwowy, dlatego też dokłada wszelkich starań, aby pozostać wiarygodnym dostawcą.
W drugim tygodniu stycznia br. w Warszawie przebywała delegacja ministerstwa gospodarki RFN i prowadziła "rzeczowe i otwarte" rozmowy na temat Gazociągu Północnego.
Istnieje potrzeba prowadzenia więcej tego typu rozmów na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Strona polska zaangażowana jest w dyskusję na temat europejskich sieci energetycznych, których integralną częścią jest Gazociąg Północny.
Nie ma wątpliwości co do konieczności jego budowy.
W maju br. Berlin rozpocznie oficjalne rozmowy z Oslo na temat wspólnego wydobycia gazu z dna morskiego.
Niemcy potrzebują "mixu energetycznego" dla zmniejszenia uzależnienia od dostaw z zewnątrz. Liczba wyświetleń: 1544
Brak komentarzy. Twój komentarz może być pierwszy.
Powrót