Walka z borecznikami

- Za kilka dni będziemy musieli opryskać także lasy w nadleśnictwie Gniewkowo - powiedział Kazimierz Śtańczak, naczelnik Wydziału Ochrony Lasu w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
- Otrzymaliśmy informacje, że także tam występuje nawet po pięć tysięcy larw na jednym drzewie. To zagraża trwałości lasu, więc musimy pomóc naturze, bo sama się nie obroni.

W części nadleśnictw Bydgoszcz, Solec Kujawski i Cierpiszewo obowiązują zakazy wstępu do lasu z powodu zrzucanych z samolotów oprysków. Za kilka dni samoloty pojawią się także nad nadleśnictwem Gniewkowo.

(L.T.)
Pełny tekst: Gazeta Pomorska, 2005.08.30