DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 
PRZEMYSŁ DRZEWNY

12 mld zł strat w przemyśle drzewnym - Apel przedsiębiorców do premiera Donalda Tuska

Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna

Autor:
Źródło: Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna
Data: 2024-12-11


Polski przemysł drzewny, reprezentowany przez firmy i organizacje branżowe skupione wokół wspólnej inicjatywy Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna, skierował list otwarty do premiera Donalda Tuska z apelem o pilne podjęcie działań w celu przeciwdziałania kryzysowi, w jakim znalazł się jeden z najważniejszych sektorów polskiej gospodarki.

12 mld zł strat w przemyśle drzewnym - Apel przedsiębiorców do premiera Donalda Tuska 12 mld zł strat w przemyśle drzewnym - Apel przedsiębiorców do premiera Donalda Tuska Fot. Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna

Potrzebujemy zdecydowanych działań na rzecz ochrony miejsc pracy i rozwoju polskiej gospodarki

Przemysł drzewny odgrywa bardzo istotną rolę w polskiej gospodarce i w budowaniu krajowego PKB. W rekordowym 2022 roku udział sektora leśno-drzewnego oszacowano na 8,5% PKB (liczone metodą wydatkową). Przemysł drzewny to około 40.000 przedsiębiorstw, tworzących blisko 350.000 bezpośrednich miejsc pracy, zlokalizowanych w terenach o niskim uprzemysłowieniu. Polski przemysł drzewny - skupiający producentów mebli, płyt, opakowań drewnianych, podłóg drewnianych, celulozy i papieru - zajmuje czołową pozycję w Unii Europejskiej pod względem produkcji i eksportu.

Obecnie najważniejszym zagrożeniem dla przemysłu drzewnego jest ograniczanie dostępności głównego surowca - drewna. Wprowadzone w styczniu 2024 roku przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska moratorium na pozyskiwanie drewna, wyłączanie kolejnych obszarów leśnych z użytkowania już ograniczyło dostępność tego kluczowego surowca dla przemysłu drzewnego.

Dwie edycje Ogólnopolskiej Narady o Lasach, które zostały zorganizowane tak, aby udowodnić tezę MKiŚ o konieczności wyłączenia 20% powierzchni Lasów Państwowych ze zrównoważonej gospodarki leśnej, nie uwzględniły opinii naukowców, przyrodników, jak również przemysłu. Nie przeprowadzono analiz skutków finansowych oraz społecznych ograniczenia pozyskania drewna.

Przedsiębiorcy podkreślają, że nie zostały opracowane koncepcje działań minimalizujących negatywne skutki społeczno-gospodarcze wynikające z ograniczenia pozyskania drewna. A powinny zostać one wdrożone najpóźniej równolegle z podejmowanymi działaniami ochronnymi, skutkującymi ograniczeniami podaży drewna.

„Jako przemysł drzewny popieramy ochronę przyrody. Jesteśmy świadomi zmian klimatycznych oraz konieczności wprowadzenia zmian w gospodarce leśnej. Jednakże zmiany powinny przebiegać w sposób ewolucyjny, a nie rewolucyjny, po uwzględnieniu opinii naukowców, leśników, samorządowców, zakładów usług leśnych, przemysłu drzewnego i ekologów. Niestety Ogólnopolska Narada o Lasach nie spełniła tego warunku” - piszą w liście do premiera przedsiębiorcy.

Wyłączenia lasów z użytkowania, które są planowane przez MKiŚ w 2025 roku, spowodują ograniczenie podaży drewna aż o 3 mln m3. Tym samym wpływy Lasów Państwowych spadną (wg szacunków LP) o prawie 1 mld zł. Natomiast straty przemysłu drzewnego wyniosą ok. 12 mld zł. Straty te będą się powiększały w następnych latach, gdyż wyłączanie kolejnych obszarów ma być kontynuowane.

Warto podkreślić, że większość firm należąca do przemysłu drzewnego zlokalizowana jest na obszarach wiejskich lub w małych miejscowościach, będąc często głównym pracodawcą zatrudniającym niejednokrotnie całe rodziny. W tym roku w samej tylko branży meblarskiej ponad 200 firm ogłosiło zakończenie działalności, co przekłada się na utratę miejsc pracy przez tysiące osób.

Ograniczenie dostępu do drewna będzie przyczyną upadku wielu przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich. Spowoduje utratę miejsc pracy i w konsekwencji poważny uszczerbek w przychodach budżetu państwa pochodzących w znacznej mierze z eksportu, np. mebli. Już teraz wstępne szacunki pokazują, że w 2024 roku wolumen wyprodukowanych w Polsce mebli spadnie o 6%, a zyski firm zmaleją o blisko 20%. Rentowność firm z sektora meblarskiego w tym roku zmaleje z 6,4% do ok 5,2%. Po dwóch kwartałach w 2024 r. wynik finansowy netto branży meblarskiej był niższy o blisko 190 mln złotych r/r, a wpływy z podatku dochodowego do budżetu spadły o 10% w porównaniu do roku 2023.

Jak widać, przykład samej tylko branży meblarskiej pokazuje ogromną skalę problemu. Drewno, będące odnawialnym, ekologicznym i strategicznym zasobem, powinno odgrywać fundamentalną rolę w funkcjonowaniu polskiej gospodarki. Jako surowiec o ujemnym śladzie węglowym, drewno skutecznie zastępuje materiały kopalne w budownictwie i innych branżach, przyczyniając się do zmniejszenia emisji CO2. Wprowadzane przez MKiŚ ograniczenia stoją w sprzeczności m.in. z Unijna Dyrektywą w sprawie poprawy charakterystyki energetycznej budynków. Wszystkie nowe budynki publiczne muszą mieć zerowe emisje od 1. stycznia 2028r., a od 1. stycznia 2030r. wszystkie pozostałe nowe budynki. Takie wymogi spełnia obecnie jedynie budownictwo drewniane!

„Apelujemy do Pana Premiera o zrewidowanie obecnej polityki MKiŚ dotyczącej pozyskiwania drewna, która doprowadzi do likwidacji dużej części polskiego przemysłu drzewnego. Potrzebujemy zdecydowanych działań na rzecz ochrony miejsc pracy i rozwoju polskiej gospodarki” - piszą przedsiębiorcy i pytają: „Czy w obecnej sytuacji, gdy nasz kraj musi ponosić zwiększone wydatki m.in. na obronność i usuwanie skutków powodzi, stać nas na ograniczenie niebagatelnych przychodów, jakie przemysł drzewny wnosi do budżetu państwa, a także na wydatki na wypłatę zasiłków pracownikom, którzy stracą pracę?”

 

 

Warszawa, 11. grudnia 2024r.

List otwarty do Prezesa Rady Ministrów, Pana Donalda Tuska

Szanowny Panie Premierze,
W imieniu polskiego przemysłu drzewnego, reprezentowanego przez firmy i organizacje branżowe skupione wokół wspólnej inicjatywy Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna, zwracamy się z apelem o pilne podjęcie działań w celu przeciwdziałania kryzysowi, w jakim znalazł się nasz sektor.

Przemysł drzewny odgrywa bardzo istotną rolę w polskiej gospodarce i w budowaniu krajowego PKB. W rekordowym 2022 roku udział sektora leśno-drzewnego oszacowano na 8,5% PKB (liczone metodą wydatkową). Przemysł drzewny to około 40.000 przedsiębiorstw, tworzących blisko 350.000 bezpośrednich miejsc pracy, zlokalizowanych w terenach o niskim uprzemysłowieniu. Polski przemysł drzewny - skupiający producentów mebli, płyt, opakowań drewnianych, podłóg drewnianych, celulozy i papieru - zajmuje czołową pozycję w Unii Europejskiej pod względem produkcji i eksportu.

Obecnie najważniejszym zagrożeniem dla przemysłu drzewnego jest ograniczanie dostępności głównego surowca - drewna. Wprowadzone w styczniu 2024 roku przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska moratorium na pozyskiwanie drewna, wyłączanie kolejnych obszarów leśnych z użytkowania już ograniczyło dostępność tego kluczowego surowca dla przemysłu drzewnego.

Dwie edycje Ogólnopolskiej Narady o Lasach, które zostały zorganizowane tak, aby udowodnić tezę MKiŚ o konieczności wyłączenia 20% powierzchni Lasów Państwowych ze zrównoważonej gospodarki leśnej, nie uwzględniły opinii naukowców, przyrodników, jak również przemysłu. Nie przeprowadzono analiz skutków finansowych oraz społecznych ograniczenia pozyskania drewna.

Nie zostały opracowane koncepcje działań minimalizujących negatywne skutki społeczno-gospodarcze wynikające z ograniczenia pozyskania drewna. A powinny zostać one wdrożone najpóźniej równolegle z podejmowanymi działaniami ochronnymi, skutkującymi ograniczeniami podaży drewna.

Jako przemysł drzewny popieramy ochronę przyrody. Jesteśmy świadomi zmian klimatycznych oraz konieczności wprowadzenia zmian w gospodarce leśnej. Jednakże zmiany powinny przebiegać w sposób ewolucyjny, a nie rewolucyjny, po uwzględnieniu opinii naukowców, leśników, samorządowców, zakładów usług leśnych, przemysłu drzewnego i ekologów. Niestety Ogólnopolska Narada o Lasach nie spełniła tego warunku.

Wyłączenia lasów z użytkowania, które są planowane przez MKiŚ w 2025 roku, spowodują ograniczenie podaży drewna aż o 3 mln m3. Tym samym wpływy Lasów Państwowych spadną (wg szacunków LP) o prawie 1 mld zł. Natomiast straty przemysłu drzewnego wyniosą ok. 12 mld zł. Straty te będą się powiększały w następnych latach, gdyż wyłączanie kolejnych obszarów ma być kontynuowane.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, nasz przemysł skupia około 40.000 przedsiębiorstw tworzących blisko 350.000 bezpośrednich miejsc pracy. Podkreślamy, że znacząca większość firm szeroko rozumianego przemysłu drzewnego, zlokalizowana jest na obszarach wiejskich lub w małych miejscowościach, będąc często głównym pracodawcą zatrudniającym niejednokrotnie całe rodziny. W związku z kryzysem gospodarczym firmy redukują zatrudnienie. W tym roku w samej tylko branży meblarskiej ponad 200 firm ogłosiło zakończenie działalności, co przekłada się na utratę miejsc pracy przez tysiące osób.

Ograniczenie dostępu do drewna będzie przyczyną upadku wielu przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich. Spowoduje utratę miejsc pracy i w konsekwencji poważny uszczerbek w przychodach budżetu państwa pochodzących w znacznej mierze z eksportu, np. mebli. Już teraz wstępne szacunki pokazują, że w 2024 roku wolumen wyprodukowanych w Polsce mebli spadnie o 6%, a zyski firm zmaleją o blisko 20%. Rentowność firm z sektora meblarskiego w tym roku zmaleje z 6,4% do ok. 5,2%. Po dwóch kwartałach w 2024r. wynik finansowy netto branży był niższy o blisko 190 mln złotych r/r, a wpływy z podatku dochodowego do budżetu spadły o 10% w porównaniu do roku 2023. Jak widać, przykład samej tylko branży meblarskiej pokazuje ogromną skalę problemu.

Drewno, będące odnawialnym, ekologicznym i strategicznym zasobem, powinno odgrywać fundamentalną rolę w funkcjonowaniu polskiej gospodarki. Jako surowiec o ujemnym śladzie węglowym, drewno skutecznie zastępuje materiały kopalne w budownictwie i innych branżach, przyczyniając się do zmniejszenia emisji CO2. Wprowadzane przez MKiŚ ograniczenia stoją w sprzeczności m.in. z Unijna Dyrektywą w sprawie poprawy charakterystyki energetycznej budynków. Wszystkie nowe budynki publiczne muszą mieć zerowe emisje od 1. stycznia 2028r., a od 1. stycznia 2030r. wszystkie pozostałe nowe budynki. Takie wymogi spełnia obecnie jedynie budownictwo drewniane!

Apelujemy do Pana Premiera o zrewidowanie obecnej polityki MKiŚ dotyczącej pozyskiwania drewna, która doprowadzi do likwidacji dużej części polskiego przemysłu drzewnego. Potrzebujemy zdecydowanych działań na rzecz ochrony miejsc pracy i rozwoju polskiej gospodarki.

Czy w obecnej sytuacji, gdy nasz kraj musi ponosić zwiększone wydatki m.in. na obronność i usuwanie skutków powodzi, stać nas na ograniczenie niebagatelnych przychodów, jakie przemysł drzewny wnosi do budżetu państwa, a także na wydatki na wypłatę zasiłków pracownikom, którzy stracą pracę?

Z poważaniem,

Przedstawiciele Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna

 

***

O Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna to inicjatywa stowarzyszeń i firm reprezentujących przemysł: meblarski, płytowy, papierniczy i tartaczny. Promujemy drewno jako materiał najbardziej przyjazny człowiekowi, naturalny, odnawialny, podlegający recyklingowi.

Koalicja na Rzecz Polskiego Drewna w liczbach:
- ok. 5% polskiego PKB (cały przemysł drzewny ok. 6% polskiego PKB),
- ok. 250.000 osób bezpośrednio zatrudnionych w firmach (cały przemysł drzewny ok. 350.000 osób bezpośrednio zatrudnionych w firmach),
- 2 eksporter i 6 producent mebli na świecie,
- 2 miejsce w Europie i 7 miejsce na świecie pod względem produkcji płyt drewnopochodnych,
- 7 producent i 8 eksporter Europie w branży papierniczej,
- 1 eksporter w Europie w zakresie podłóg,
- 2 miejsce w Europie w zakresie eksportu jako branża drzewna ogółem,
- zakupy drewna w lasach państwowych przez podmioty reprezentowane przez Koalicję na Rzecz Polskiego Drewna - ok. 10 mln m3.

Liczba wyświetleń: 7773


 
Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

Straty? [1]

Narzekacie na straty w przemyśle drzewnym, a potem bijecie się między sobą, żeby ceny drewna w LP pobiły kolejne rekordy?

Piotr k. [120]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-12 07:21:47

Zgłoś nadużycie

Niestety to firmy ktore handluja drewnem podbijaja ceny ,ekportuja drewno do ...

chin I innych krajow a ci co przerabiają drewno musza dać wyższą cenę bo inaczej nie kupią surowca i padną ,czekając jednocześnie na zmiany na lepsze na rynku drzewnym

Roger [1]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-13 15:32:32

Zgłoś nadużycie

To w ramch walki z ociepleniem.

Chodzi o wsparcie dla klimatu i humanitaryzm dla ciężkiej pracy leśnika.Cierpimy na syndrom sztokholmski .

Adam [671]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-12 09:38:55

Zgłoś nadużycie

To jest ciekawe ! [3]

Nikt nie komentuje prawdziwego wpisu Piotra.

Adam [671]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-13 07:05:41

Zgłoś nadużycie

Mechanizm psychologiczny?

To albo jeszcze faza wyparcia, albo już faza akceptacji.

Piotr k. [120]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-13 07:38:28

Zgłoś nadużycie

Bochenek chleba

pokażesz głodującym ludziom bochenek chleba, jak myślisz będą się bić o niego czy podzielą się po równo? Taka jest natura ludzka

Snake [86]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-13 10:01:37

Zgłoś nadużycie

Twoje porównanie wydaje mi się nie trafione.

Przedsiębiorcy jak sama nazwa wskazuje "przed się biorą"- biorą na siebie odpowiedzialność, planują, myślą. To ludzie, którzy w teorii potrafią liczyć, a nie reagować jak głodne zwierzęta.
A obecne ceny pokazują histerię i/lub manię.

Piotr k. [120]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-13 12:09:03

Zgłoś nadużycie

Panika

Tartacznik to będzie niewolnik .

Adam [671]Odpowiedz na ten komentarz2024-12-14 09:02:58

Zgłoś nadużycie

Powrót

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA