DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 
RYNEK PODŁÓG

UOKiK podejrzewa zmowę na rynku paneli podłogowych

UOKiK

Autor: oprac. red
Źródło: UOKiK
Data: 2024-08-14


Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzeniem, że producent paneli podłogowych, spółka Decora mogła zawrzeć niedozwolone porozumienie ze sprzedawcami swoich produktów. Jak poinformowano, przeszukania w związku se śledztwem odbyły się w siedzibach spółek: Decora, Decora Trade, Sklepy Komfort oraz Bel-Pol.

UOKiK podejrzewa zmowę na rynku paneli podłogowychUOKiK podejrzewa zmowę na rynku paneli podłogowychFot. UOKiK

Zakazane prawem ustalenia mogły dotyczyć cen produkowanych przez Decora SA winylowych paneli podłogowych oraz akcesoriów, np. podkładów i profili podłogowych oraz listw przypodłogowych. Zdaniem UOKiK, przedsiębiorcy mogli również podzielić między sobą rynek sprzedaży tych produktów.

-Po otrzymaniu sygnałów i analizie Urzędu zdecydowałem o wszczęciu postępowania wyjaśniającego i zleciłem przeszukania, które za zgodą sądu i w asyście Policji odbyły się w  siedzibach czterech podmiotów. Analizujemy obecnie zebrany materiał dowodowy. Podejrzewana zmowa mogła oznaczać, że konsumenci oraz fachowcy zajmujący się układaniem podłóg nie mogli kupić paneli Decora taniej niż po odgórnie ustalonych cenach - powiedział Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Przeszukania odbyły się w siedzibach spółek: Decora, Decora Trade, Sklepy Komfort oraz Bel-Pol. Podejrzewane praktyki mogły polegać na ustaleniu, że ceny produktów Decora w sklepach będą takie same lub wyższe, jak ceny katalogowe wysłane przez spółkę do dystrybutorów. Decora mogła dyscyplinować partnerów handlowych, którzy nie stosowali się  do ustalonych cen odsprzedaży. Sankcje mogły polegać na odmowie dostaw lub wydłużaniu terminów ich realizacji. Ponadto mogło dojść do uzgodnień w zakresie ograniczenia sprzedaży produktów Decora na niektórych platformach internetowych.

Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas prezes UOKiK rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10% obrotu przedsiębiorcy. Menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.

Dotkliwych sankcji można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar (leniency). Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia sankcji pieniężnej. Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze „świadka koronnego” z prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia.

Liczba wyświetleń: 1218


 
Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

Zmowa?

Bardzo dziwny ten urząd wszędzie szuka zmowy prócz:np. Orlenu,PKP, PKS itp. państwowych monopolistów jak Lasy Państwowe które dyktują ceny drewna w/g własnych coraz wyższych potrzeb finansowych administracji.

Arkan [23]Odpowiedz na ten komentarz2024-08-18 09:24:36

Zgłoś nadużycie

Powrót

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA