DREWNO.PL - Portal branży drzewnej - ogłoszenia
 
RYNEK DREWNA

Przemysł drzewny oburzony postępowaniem Lasów Państwowych

OIGPM

Autor: oprac. dja
Źródło: OIGPM
Data: 2023-10-25


Organizacje skupiające przedsiębiorstwa branży drzewnej są oburzone sposobem traktowania ich przez Lasy Państwowe. Wprowadzając zasady sprzedaży drewna na rok 2024 leśnicy całkowicie zignorowali zastrzeżenia swoich klientów. Konsekwencją takich działań jest pogłębianie kryzysu, który już doprowadził do masowego ograniczania zatrudnienia w przemyśle przetwarzającym drewno.

Przemysł drzewny oburzony postępowaniem Lasów PaństwowychPrzemysł drzewny oburzony postępowaniem Lasów PaństwowychFot. D.Jabłoński

W piątek 13. października dyrekcja generalna Lasów Państwowych opublikowała zasady sprzedaży drewna na lata 2024-2026. Procedura sprzedaży na rok 2024 rozpoczęła się w poniedziałek 16. października. Organizacje branżowe są oburzone sposobem traktowania ich przez Lasy Państwowe, które całkowicie zignorowały uwagi do zaprezentowanych w sierpniu "propozycji" nowych zasad zgłoszone przez wszystkie organizacje reprezentujące najważniejsze branże polskiego przemysłu drzewnego: od tartaków, po producentów płyt drewnopochodnych, mebli, okien, drzwi i papieru.

"To kontynuacja wdrażania przez LP niekorzystnych zmian, które przyczyniają się do narastającego kryzysu w sektorze drzewnym. Tylko w samej branży meblarskiej pracę straciło już ponad 20 000 osób. Wygląda na to, że kolejne tysiące podzielą ich los." - wskazuje Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli.

W związku z brakiem Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli, Stowarzyszenie Papierników Polskich, Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopodobnych w Polsce, Stowarzyszenie Przemysłu Tartacznego, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego, Polski Komitet Narodowy EPAL, Ogólnopolski Związek Pracodawców Przemysłu Drzewnego oraz Związek Polskie Okna i Drzwi wystosowały wspólny list do dyrekcji generalnej PGL Lasy Państwowe.


18.10.2023r.

Dyrekcja Generalna
PGL Lasy Państwowe

Szanowny Panie Dyrektorze,
niestety w pełni potwierdziły się nasze obawy. Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych wprowadziła nowe zasady sprzedaży drewna na 2024 rok, zupełnie ignorując uwagi wszystkich organizacji reprezentujących najważniejsze branże przemysłu drzewnego. Nie zorganizowano obiecanego spotkania, na którym miały zostać ostatecznie omówione nasze propozycje.

W piśmie z dnia 27.09.2023r. zupełnie bezzasadnie stwierdziliście Państwo, że opinie dotyczące proponowanych zmian w zasadach sprzedaży drewna poszczególnych organizacji reprezentujących przemysł drzewny były „biegunowo odległe od siebie”. Wszystkie znane nam opinie, odnośnie niżej wymienionych punktów były negatywne i uznane za niekorzystne dla przemysłu.
- możliwości składania ofert do 100% posiadanych możliwości zakupu w sprzedaży ofertowej w ujęciu rocznym, proporcjonalnie po 33,3% na proponowany okres sprzedaży;
- organizowanie procedur sprzedaż 3 razy w ciągu roku (co 4 miesiące);
- zmiany poziomu realizacji umów na -10%/+5%.

Traktowanie przedstawicieli przemysłu, stanowiącego podstawowe źródło przychodów Lasów Państwowych, którzy odpowiadają za losy tysięcy pracowników, jak uczniów, czego byliśmy świadkami na spotkaniach oraz zupełne ignorowanie naszych argumentów świadczy jednoznacznie o tym, że nie traktujecie Państwo przemysłu drzewnego jako równoprawnego partnera.

Po wdrożeniu zasad sprzedaży, po raz kolejny bez akceptacji ze strony przemysłu, można stwierdzić, że prowadzenie konsultacji z obecnym kierownictwem LP jest bezprzedmiotowe i nie daje żadnych szans na osiągnięcie konsensusu uwzględniającego interesy obu stron.

Od samego początku rozmowy z nami były Państwu potrzebne tylko ze względów propagandowych. Poznanie naszych opinii, i co najważniejsze wzięcie ich pod uwagę, zupełnie nie wchodziło w rachubę. Jest bardzo smutne, że Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji i skali kryzysu gospodarczego, który się pogłębia.

Z poważaniem
Aneta Muskała - Stowarzyszenie Papierników Polskich
Jędrzej Kasprzak - Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopodobnych w Polsce
Longin Graczkowski - Stowarzyszenie Przemysłu Tartacznego
Piotr Poziomski - Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego
Roman Malicki - Polski Komitet Narodowy EPAL
Michał Strzelecki - Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli
Mirosław Florkiewicz - Ogólnopolski Związek Pracodawców Przemysłu Drzewnego
Janusz Komurkiewicz - Związek Polskie Okna i Drzwi

Do wiadomości:
Pan Mateusz Morawiecki Prezes Rady Ministrów
Pani Minister Anna Moskwa - Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Pan Minister Waldemar Buda - Ministerstwo Rozwoju i Technologii
Pan Donald Tusk - Przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Pan Szymon Hołownia - Przewodniczący Polska 2050
Pan Władysław Kosiniak-Kamysz - Przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego
Pan Włodzimierz Czarzasty - Przewodniczący Nowej Lewicy
Prasa

Liczba wyświetleń: 25848


 
Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

który to już... [2]

...raz. Wielkie larum organizacji branżowej zaraz po tym jak dyro ogłosił zasady sprzedaży drewna. A gdzie byliście wcześniej?

niepokorny [261]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-26 21:25:09

Zgłoś nadużycie

Postulat

Lp powinny przejść do demokratcznej opozycji.

Adam [664]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-28 22:06:48

Zgłoś nadużycie

Panie Adamie,

Dokładnie się z tym zgadzam. Pamiętam LASY ...

Państwowe ???? za pana Wasiaka.
Przez 4 lata wszystko grało od portalu po e-system. 70/30 przede wszystkim realne.
Tak było czy tak nie było? Bo ja np nie narzekalem wtedy.
Proponuję zgodnie z nowymi procedurami pracę kontaktową zawieraną na 4 miesiące..
Po co pchać się w zobowiązania na dłużej, a trochę tych ludzi tam jest.


Gregor [83]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-29 21:15:25

Zgłoś nadużycie

patrząc z boku [2]

Ciągle źle, ciągle mało, ciągle za drogi surowiec.
Naprawdę?
No więc tak: kupiłem kilkadziesiąt m3 drewna na moje prywatne potrzeby (w detalu - tak - dokładnie tak - żadnego VAT-u nie odliczałem, w detalu też można kupić W0). Zapłaciłem za transport. Na tartaku zapłaciłem za przetarcie, potem ponownie zapłaciłem za transport. Wyszło 30% taniej niż na rzeczonym tartaku za samą tarcicę plus ekstra kilkanaście metrów sześciennych zrzyn i opołów (czyli "za darmo"), które spalę w piecu w przyszłym roku.
Każdy dostał dokładnie tyle ile chciał. Nawet się nie targowałem.
Proszę teraz hejtować śmiało.
Pozdrawiam

Robert [67]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-27 09:44:31

Zgłoś nadużycie

W którym nadleśnictwie

W którym nadleśnictwie Pan zakupił to drewno i w jakiej klasie wymiarowej?

Saruman [40]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-27 12:57:32

Zgłoś nadużycie

Patrząc z boku...

Witam,
Prosiłbym o konkrety:
- w jakiej cenie Pan zakupił drewno(brutto),
- jaką ilość,
- jaki był koszt transportu z lasu,
- jaki był koszt transportu do Pana,
- jaki był koszt usługi,
- ile towaru uzyskano,
- do jakich cen Pan porównuje,
Wówczas możemy dyskutować czy branża jest, aż tak zachłanna czy jest Pan zwykłym trollem.

O.K. [3]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-30 10:08:46

Zgłoś nadużycie

Prywatne potrzeby

Czy uwzględnił pan jakość surowca klasa WD jest tanio ale na nic się zda .
Czy uwzględnił pan wydajność ,ile m3 tarcicy uzyskano.
Cudów nie ma

Adam [664]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-27 14:47:26

Zgłoś nadużycie

Postępowanie lasów państwowych jak najbardziej ukierunkowane ku ...

doprowadzenia przemysłu do ruiny ????, a podobnie jak to miało miejsce historycznie z zabytkami po 1945r na "ziemiach odzyskanych". Chyba w większości takich obiektów można podziwiać teraz takowy zarząd. Ruiny powstałe z niejednej perełki.
Może niech lasy czy dyrekcja zamiast decyzji wyda dekrety.
Owa treść jest bardzo podobna..... decyzja/dekret ---》"xyz" wchodzi z dniem podpisania.
Proszę Państwa czy nie zapominacie o swych obowiązkach?
Szkoda, że nie są one tak skuteczne jak???? te "wysyłane koperty" za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Uchylacie się od umowionych obowiązków w taki sam sposób jak od odpowiedzialności owych zabytków, o których pisałem wyżej.
Uchylaliscie się od odpowiedzialności i dalej uchylacie... skoro sto lat świętujecie ...A ruiny straszą dalej.

Gregor [83]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-29 20:45:13

Zgłoś nadużycie

Bojkot zakupów [1]

Na teraz jedyna rozsądna dla nas droga to... całkowity bojkot zakupów na 2024... wiem , wiem - już korpo zacierają ręce...

krzysztof [22]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-29 21:11:21

Zgłoś nadużycie

Cóż...

Korpo w branży drzewnej też leży i kwiczy w Polsce.
Ikea ma pełne sklepy i zero ruchu na meblach, więc cały łańcuch dostaw tak samo zapchany. Ich zakłady planują "przestoje produkcyjne", a podwykonawcy nie mają zleceń od nich.
Duże tartaki mają pełne place surowca i towaru, ale parkingi dla klientów puste. Tarcica ze Szwecji tańsza niż krajowa.
Płyciarze też zapakowali magazyny po korek. Wiórowka z Czech tańsza niż z PFLa.
To chyba jedyny przypadek w historii, że korpo tak samo są załatwione jak i mniejsi producenci. Tylko zobaczymy, ile będzie ich kosztowała jakaś ustawa ratująca duży przemysł drzewny ;)

Kto spłacił kredyty zyskiem z 2021 ten przetrwa. Kto za zyski z 2021 wziął Teslę w leasing- wiór mu w oko, a taczkę trocin we właściwe miejsce ;)
Ciekawe czasy przed nami, a mam nadzieję, że mali producenci okażą się elastyczni i wymyślą sobie rozwiązanie na ten bajzel.

Lamer [2]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-30 16:26:25

Zgłoś nadużycie

ale lasy obniżyły ceny

o 11 złotych cena minimalna niższa przy wo iglastym, porażka. tutaj potrzeba obniżki o 50 złotych. przy obecnej sytuacji nawet ceny minimalne są za wysokie. od nowego roku wzrost kosztów a ceny lecą w dół. przyszły rok zapowiada się cięzko.

tartaczek [196]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-31 08:03:56

Zgłoś nadużycie

Wiecznie oburzony przemysł [2]

Czy kiedykolwiek spotkaliście się z tym aby tzw. "przemysł drzewny" nie był oburzony na Lasy Państwowe?
Jak drewno za tanie (więc wyjeżdża za granicę), to oburzenie, że "lasy eksportują" choć to nie Lasy eksportują, a handlarze i nie ma w tym nic nienaturalnego.
Jak drewno za drogie to oburzenie, że za wysokie ceny, a Polska stała się importerem netto drewna.
Te zasady wcześniej nie były takie złe, a teraz poszły raczej w złym kierunku.
Tylko Szanowny Przemyśle Drzewny, jeśli zawsze płakałeś, że zaraz umrzesz, a był ciągły rozwój, to teraz już nikt Was nie będzie traktował poważnie.
Przykładem jest chociażby rok 2022 kiedy był ogromy krzyk, że LP eksportują drewno, a tymczasem eksport minus import wyniósł 223 tys. m3 czyli 0,6% polskiego drewna.

Średni Tartak [47]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-31 08:06:17

Zgłoś nadużycie

Pytanie

Czy przemysł drzewny nie ma prawa być oburzonym?
Niewątpliwie, porównując czasy Wasiaka to nic z dzisiejszym walenie po łbach pałą (z gwoździem).
Zasady są co roku zmieniane, co roku są coraz mniej korzystne, coraz później ogłaszane, a postulaty kupujących już totalnie olewane.

Czy kolega może obiektywnie w historycznej retrospekcji stwierdzić, kiedy był moment że przemysł powinien zacząć protestować przeciwko zmianom zasad sprzedaży, a kiedy jeszcze zagryźć wargę?

Piotr k. [120]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-31 11:32:47

Zgłoś nadużycie

Odpowiedź

Generalnie ja nigdy wargi nie zagryzałem, ale uważam za szkodliwe dla rynku zasady w 2019 r. (100% na portal) i te na 2024 r. (możliwość obłożenia 100% historii jak drewna jest tylko 70%).
Więc może drzewiarze powinni protestować właśnie teraz?
W szczególności, że może będziemy mieli rząd, który być może nie będzie zupełnie głuchy, jak ten obecny?
Tylko że jak z tą bajką o pasterzu, który kilka razy powtórzył ten numer:
"Ach, ratujcie! ratujcie! wołał pasterz młody,
Najpiękniejszą owieczkę wilk mi porwał z trzody.
O, ratujcie, ratujcie! — Przybiegli pasterze,
A on w śmiech: — Jam żartował, on jeszcze nie bierze"

A potem już nikt mu nie wierzył, kiedy wilk naprawdę przyszedł.
Tak samo było przez ostatnie 15 lat - co roku wołanie o pomoc i co roku deklaracja, że zaraz wszyscy zbankrutujemy, a Lasy chcą nas do grobu wpędzić. Tymczasem był nieustanny rozwój branży, a tez zasady sprzedaży (poza 2019 i 2024) były całkiem spoko.
Więc teraz jak naprawdę są złe zasady i naprawdę jest największy w historii światowy kryzys na rynku drzewnym, to pasterze (władze LP i rząd) nie uwierzą nam że tym razem to prawda i nam nie pomogą.
Życzę wszystkim aby przetrwali kryzys, nie mniej wiadomo, że wiele firm w całej europie padnie.

Średni Tartak [47]Odpowiedz na ten komentarz2023-11-01 09:17:46

Zgłoś nadużycie

Czytając zagraniczną prase czy portale branżowe [2]

typu GWMI itd pewnie z połowa artykułów dotyczy spadających cen drewna i produktów z drewna. Trend jest od 3, miejscami 4 kwartałów. Szczególnie Europa zachodnia z najważniejszymi dla nas Niemcami, ale też skandynawia, kraje bałtyckie oraz południe. Może tylko w Finlandii jest stabilizacja, ale tam dużo drewna brakowało bo potrafili i z 20 milionów metrów zassać z Rosji. Moim zdaniem przemysł tym razem ma pełne prawo być oburzonym i musi zacząć realnie działać. Jeszcze za dziadka Tomaszewskiego była w lasach minimalna wola do rozmów, ale teraz to już jest totalne przegięcie i sabotaż. Wygląda na to, że dyrekcja tam nic już niema do gadania, a wypełnia tylko rozkazy ich politycznych mocodawców.

Saruman [40]Odpowiedz na ten komentarz2023-10-31 19:07:34

Zgłoś nadużycie

Oczywiście

Oczywiście nierząd niepolski wykonuje instrukcje wrogiego nam narodu... zgadnijcie jakiego?

krzysztof [22]Odpowiedz na ten komentarz2023-11-01 20:55:06

Zgłoś nadużycie

KK

Watykańskiego

rj [69]Odpowiedz na ten komentarz2023-11-02 07:53:35

Zgłoś nadużycie

Powrót

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA